PIĘĆ KRÓLESTW. STRAŻNICY KRYSZTAŁÓW | Blog o książkach dla dzieci

PIĘĆ KRÓLESTW

STRAŻNICY KRYSZTAŁÓW

Czas na tom trzeci z serii Pięć Królestw. Tym razem Brandon Mull, autor Baśnioboru, Smoczej Straży czy Wojny cukierkowej, serwuje nam szybki przeskok od fantasy do science fiction. Bohaterowie przekraczają granicę Zeropolis i lądują w zupełnie nowej rzeczywistości. Podobne odczucia ma czytelnik, który musi błyskawicznie przyzwyczaić się do tej niebywałej zmiany i odnaleźć się w świecie robotów, magdróg i wszechobecnej technologii. Tempo akcji jest zawrotne, skala futurystycznych rozwiązań zadziwia, a fabuła wciąga już od pierwszych stron.

Pod koniec tomu drugiego zostawiliśmy Cole’a i jego przyjaciół w niezwykle ważnym momencie. Przyszedł czas na odwiedzenie królestwa numer trzy. Pora opuścić Elloweer i udać się do Zeropolis. Tam bowiem przebywa siostra Miry – Konstancja. Szybko okazuje się, że w kolejnej krainie, do której trafia Cole, trzeba się mieć na baczności. Zeropolis to miejsce, w którym obywatele są nieustannie kontrolowani przez tamtejszy rząd. Na szczęście działa tam dobrze zakamuflowany ruch oporu wyposażony w niesamowite urządzenia, pomagające w walce z wrogami. Wojdeski, inteligentne roboty, skafandry bojowe, chronisukno, klejpiana…. – to tylko część sprzętu, jakim dysponują Niewidzialni. Cole i jego przyjaciele szybko zostają wciągnięci w wir wydarzeń. Poznają niezwykle zdolnego majstra, Googola, byłego Strażnika Kryształów, Kowala, a także szereg innych osób wspierających ruch oporu. Następnie muszą uratować Joego z rąk policji Zeropolis, odnaleźć siostrę Miry i wzniecić rewolucję, zanim szansa na jakiekolwiek manewry zostanie pogrzebana. W przerwach między brawurowymi akcjami Cole pisze… maila do rodziców, próbuje dowiedzieć się, gdzie znajduje się jego przyjaciółka, Jenna, odnajduje dawnego kolegę i rusza z niezwykle niebezpieczną misją prosto do „jaskini lwa”. Całą akcję utrudnia fakt, że bohaterom po piętach depcze groźny Łowca. Szybko okazuje się, że Aeronomatron, superkomputer, który kiedyś przejął władzę nad Zeropolis, to tylko przedsmak tego, co czeka mieszkańców całego królestwa.

Czy Cole wypełni swoją misję? Czego chce od niego Łowca? Czy siostra Miry odnajdzie się i odzyska dawną moc? Czy to możliwe, aby istniał ktoś groźniejszy niż Spustosz czy Morgassa, a nawet… najwyższy król? Sięgnijcie po tę wciągającą serię i odkryjcie wszystkie małe oraz wielkie tajemnice. Zachwyćcie się nieokiełznaną wyobraźnią autora i zmyślnie skonstruowaną fabułą, która trzyma uwagę czytelnika w ciągłym napięciu i nie pozwala oderwać się od tej powieści. Wkroczcie na magnetyczne szosy Zeropolis i przekonajcie się, że na Obrzeżach wszystko jest możliwe. W posłowiu Brandon Mull pisze tak: „myślę, że najciekawsze królestwa zostawiłem na koniec”. Czy może istnieć lepsza zachęta do dalszej lektury? Czekamy!