NIKOGO NIE MA W DOMU

Lubicie wyszukiwanki? Zaczytujecie się w picturebookach z ciekawą szatą graficzną i odpowiednio dobraną dawką tekstu? Pochłaniacie komiksy? Jeśli odpowiedzieliście trzy razy twierdząco, mam dla Was dobrą wiadomość. W wydawnictwie HarperKids ukazała się właśnie kosmicznie kolorowa nowość duetu Gosia Herba – Mikołaj Pasiński. To ich trzecia wspólna książka w serii ART. Łączy w sobie trzy powyższe typy publikacji dla najmłodszych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Przywitajmy zatem nowy dzień razem z Leo i dajmy się wciągnąć w miejski labirynt, w którym czyha przygoda.

Czy pamiętacie czechosłowacki serial Nikogo nie ma w domu? Oglądałam go, gdy byłam małą dziewczynką (lata 80., a jakże!). Śledziłam z zainteresowaniem przygody małego bohatera, który zostawał sam w domu i miał tysiąc pomysłów na minutę. Te nostalgiczne wspomnienia wywołała we mnie omawiana w tej recenzji książka, w której też Nikogo nie ma w domu, lecz bohaterowie nie zostają w mieszkaniu, a ruszają w wielki świat.

Leo postanawia odwiedzić swojego najlepszego przyjaciela Kimba, który ma urodziny. Wyprawa od samego początku nie przebiega tak, jak powinna. Korki, kolejki w cukierni, brak prezentu dla jubilata… W końcu Leo wpada na wyśmienity pomysł. Napisze urodzinowy wiersz dla Kimba. Pytanie tylko, z czym rymuje się słowo „księżyc”? Trudna sprawa! Najlepiej będzie udać się do sklepu z rymami. Tylko czy pingwiny sprzedadzą właściwe rymy? Po wielu perypetiach Leo dociera do domu Kimba, ale przyjaciela nie ma w domu. Szybko okazuje się, że wyruszył w drogę do… domu Leo. Przyjaciele szybko się zdzwaniają, a Kimbo opowiada, co mu się przydarzyło w mieście. Wnikliwy obserwator z pewnością odnajdzie tę dwójkę w miejskim labiryncie. Sprawne oko dostrzeże również inne ciekawe szczegóły odnoszące się do fabuły, umiejętnie zaszyte w bogatych grafikach.

Jak kończy się cała historia? Czy Leo i Kimbo odnajdą się w końcu w miejskiej dżungli? Ile żabek ukryło się na stronach tej książki (podpowiedź czeka na przedostatniej stronie)? Czy połączenie komiksu, picturebooka i wyszukiwanki to trafiony pomysł? Sprawdźcie koniecznie. My musimy nadrobić zaległości i sięgnąć po dwa pozostałe tytuły tego samego duetu: Van Doga oraz Balonową 5. A najnowszą publikację Nikogo nie ma w domu gorąco Wam polecamy!