KRAINA NIEZWYKŁOŚCI

 

Są takie tytuły, które warto odkrywać razem z dzieckiem. Drogi na skróty, czyli pozostawienie małego czytelnika sam na sam z lekturą oraz pomijanie rozmów i wyjaśnień związanych z książką, nie doprowadzą do oczekiwanego rezultatu. Tak jest w przypadku Krainy Niezwykłości, publikacji skierowanej do dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Pod baśniową fabułą z pogranicza rzeczywistości i świata fantazji skrywają się dodatkowe znaczenia i prawdy o nas samych.

BrunoMaja przyjaźnią się od najmłodszych lat. Urodzili się niemal w tym samym czasie. Ich mieszkania sąsiadują ze sobą, a pokoik Bruna przylega do pokoiku Mai. Lubią wspólne zabawy i wyobrażanie sobie różnych rzeczy. Wydawałoby się, że tej dwójki nie wyróżnia nic szczególnego. Pamiętajcie jednak, że to najprawdziwsza baśń. Już na samym wstępie dowiadujemy się, że Bruno i Maja są… wybrańcami gwiazd. Dostali od nich sporo darów. Czuwa nad nimi tajemniczy Siderus, posłaniec z Krainy Niezwykłości, który we właściwej chwili przekazuje dzieciom dwa niezwykłe przedmioty. Wkrótce okazuje się, że Bruno i Maja mają do wykonania ważną misję. Wszystko zależy od nich. Dzieci, wyposażone w bogatą wyobraźnię, odwagę, dociekliwość, otwarte umysły i dobre serca, wyruszają na wyprawę. Przez magiczne drzwi w ścianie przechodzą do Krainy Niezwykłości. Tam czekają ich niesamowite przygody, prawdziwe sprawdziany dla ich imaginacji, testy weryfikujące ich wolę działania. Bruno i Maja podejmują wyzwanie. Wspomagani przez Siderusa, wychodzą na spotkanie Nicości. Dobro ściera się z złem, a radość ze smutkiem. Nieograniczona wyobraźnia walczy z tym, co przyziemne. Czy plan się powiedzie? Czy Maja i Bruno wyjdą z tej misji zwycięsko? Z czego płynie siła Krainy Niezwykłości? Czego potrzebują do życia jej mieszkańcy? Jak zakończy się cała historia? Sprawdźcie koniecznie. Prześledźcie zadziwiający bieg wydarzeń w tej książce i odkryjcie intrygujące zdanie wypowiedziane na samym końcu przez Siderusa. Przekonajcie się, ile ważnych wątków przewija się w trakcie całej opowieści. Autorka zręcznie wplotła w fabułę zagadnienia, które zachęcają do dalszych, samodzielnych rozważań. Rola snu, ćwiczenie wyobraźni, siła marzeń, pielęgnacja własnych pasji, rozeznawanie uczuć, relacje międzyludzkie, nauka cierpliwości, poznawanie nowych słów, dbanie o to, aby nie zatracić umiejętności dostrzegania rzeczy niezwykłych w zwykłej codzienności… Lektura Krainy Niezwykłości to prawdziwe źródło, z którego można czerpać tematy do ciekawych rozmów.

Wróćmy jeszcze na chwilę do samej opowieści. Przygoda, jaka spotkała Maję i Bruna, jest doprawdy niezwykła. Trochę zazdrościmy im tej wyprawy. Na szczęście autorka zostawia w tekście wskazówki, które pomogą czytelnikowi przenieść się do jego własnej krainy fantazji. Aby „naprawdę znaleźć się w baśni, potrzeba kilku arcyważnych rzeczy: wyobraźni, mądrości i odwagi”. Tylko od nas samych zależy, czy podejmiemy to wyzwanie. Czy będziemy żyć „w prawdziwym świecie rzeczy wyjaśnionych, udowodnionych, wytłumaczalnych i zwykłych, czy w prawdziwym świecie pełnym czarów, cudów i niezwykłości”. Obydwa te światy się przenikają. Musimy tylko pamiętać, że nasza wyobraźnia – klucz do tej drugiej rzeczywistości – wymaga ciągłej pielęgnacji.

Gorąco polecam Wam ten pięknie napisany, subtelnie zilustrowany i starannie wydany tytuł (duży format, twarda oprawa, szyty grzbiet). Z przyjemnością się w nim zanurzyłam. Teraz czas na moich synów. Zapowiadają się wspaniałe chwile wypełnione wspólną lekturą i rozmowami.

Kraina Niezwykłości

Tekst: Marta Tondera-Tuzinek

Ilustracje: Karmen Sikorska

Wydawnictwo: Novae Res 

Liczba stron: 158