PIOTRUŚ NIEUSTRASZONY

Przestawiam Wam książkę 4 w 1. Oto poradnik dla rodziców połączony z ciekawą historyjką dla dzieci, efektami specjalnymi (o tym w recenzji) oraz niezwykłymi ilustracjami. Temat? Niezwykle istotny. Dzięki opowieści o pewnym chłopcu „rozkładamy” strach na czynniki pierwsze. Dorośli zyskują fachową wiedzę, jak pomóc dzieciom radzić sobie z lękami. Mali czytelnicy natomiast zostają wyposażeni w cenne wskazówki, jak pokonywać najgorsze „potwory”.

Wstęp angażuje rodziców. Dowiadujemy się co nieco o rytmie biologicznym naszych pociech, poznajemy porę, w której dziecięca wyobraźnia jest najbardziej narażona na wizytę „nieproszonych gości” i wyolbrzymianie pewnych sytuacji. Wsparcie, zrozumienie, niebagatelizowanie lęków, budowa poczucia bezpieczeństwa – to niezbędne elementy w walce z „potworami”.

Publikacja dzieli się na dwie strefy: część dla rodziców, w której poradnikowy tekst łączy się z ilustracjami towarzyszącymi, oraz część dla dzieci z jedną ilustracją, na której główny bohater zwraca się do małego czytelnika i podpowiada mu sprawdzone patenty na przepędzanie konkretnych lęków.

Poznajemy czterech pomocników w walce ze strachem, czytamy również o istotnych ćwiczeniach oddechowych. Rozkładówki dla dzieci kryją w sobie wspomniane na początku efekty specjalne: elementy świecące w UV. Do książki została dołączona specjalna latarka, a ikonki informujące o konieczności jej użycia pojawiają się na stronach dedykowanych małym czytelnikom. Oświetlenie poszczególnych czarnych kadrów pozwala odkryć, czego boi się Piotruś w nocy. Dzieci mogą podziwiać ozdobiony gwiazdkami pokój głównego bohatera. Uczą się, jak pokonać strach przed zarysami przedmiotów w ciemności i potworami pod łóżkiem lub w szafie (pomysł ze spisem tego, co naprawdę znajduje się w najbardziej „newralgicznych” miejscach). Wspólnie z Piotrusiem oswajają niepokojące cienie (teatrzyk, pokazywanie kształtów zwierząt za pomocą rąk) i zwalczają strach przed burzą. Dziecięce lęki wyzwalają się czasem pod wpływem dźwięków z zewnątrz. Tu również autorka spieszy ze sporą garścią porad dla rodziców i ich pociech (spektakularna, rozwijana rozkładówka). Poznajemy wraz z dziećmi nocny świat za oknem i ten odbijający się w lustrach i szybach. Wreszcie przychodzi czas na walkę z jednym z najgorszych wrogów – strachem przed byciem samemu. Na koniec pozostaje „tylko” pokonanie lęku przed nagle pojawiającym się światłem (ufo czy nie ufo?) i już można odebrać… dyplom będący potwierdzeniem wstąpienia do Klubu Nieustraszonych. Wspaniała robota!

To niezwykle starannie wydana publikacja (duży format, twarda oprawa). Autorka, Aleksandra Szwajda (zobaczcie recenzję Zielonego Latawca), zachowała idealną równowagę między dawką porad dla dorosłych i ilością ciekawych patentów dla dzieci. Całość okrasiła ilustracjami, które w trakcie lektury wspierają poczucie bezpieczeństwa i rodzinnego ciepła. Wydawnictwo Drukarnia KAdruk zadbało o to, aby wszystkie elementy ukryte w ciemnościach przez autorkę mogły ujawnić się po włączeniu dodanej latarki.

Jesteśmy (ja i chłopcy) pod wrażeniem tej publikacji. Mamy oczywiście nasze ulubione rozkładówki (strony z cieniami-zwierzakami). Polecamy Wam Piotrusia Nieustraszonego. Razem z nim przegonicie błyskawicznie wszystkie lęki. Do dzieła!