SMOK WESOŁEK I ZIMOWI GOŚCIE

Wymyślacie czasami na poczekaniu bajki na dobranoc dla Waszych pociech? Czy przez kolejne wieczory te zmyślone opowieści rozrastają się, a mali słuchacze wciąż proszą o więcej? Gdy byłam mała, moja mama opowiadała mi taką „wymyślankę”. To była historyjka o przygodach dwóch kapci – Prawego i Lewego. Pamiętam, że domagałam się ciągu dalszego, a mama wplatała w nowe „odcinki” najróżniejsze zdarzenia z naszego życia. Niestety, te bajki przepadły. Całe szczęście, że Marysia Panas, ilustratorka Smoka Wesołka, ocaliła od zapomnienia baśń, którą opowiadała jej mama. Dzięki temu szerokie grono dzieci ma okazję zapoznać się z tym sympatycznym bohaterem.

W pewnym zamku mieszkał smok. I to nie kilka wieków temu, lecz całkiem niedawno. Wesołek – smoczy wegetarianin – przyjaźnił się z innymi zwierzętami. Bawił się również z dziećmi z pobliskiego miasteczka. Pewnego jesiennego dnia wydarzyło się jednak coś niespotykanego. Deszczowa fala zalała norkę dość licznej mysiej rodziny. Rodzice, dziadkowie i małe myszki musieli uciekać. Powódź poniosła małych bohaterów wprost do ogródka Smoka Wesołka. Ogromny właściciel zamku przyjął życzliwie niespodziewanych gości i udzielił im schronienia na całą zimę. To był wspaniały czas. Myszki pomagały Wesołkowi w gospodarstwie, jak tylko umiały. Chciały odwdzięczyć się za gościnę.

Jeden bezinteresowny gest pełen dobroci wyzwala kolejne. W trakcie zimy myszki, ocalone przez Smoka, miały okazję pomóc komuś innemu. W ten sposób do zamku trafił jeżyk. W domu i w sercu Wesołka było miejsce dla każdej potrzebującej istoty. Smoczy bohater nie zapominał również o dzieciach z pobliskiego miasteczka. A gdy nadeszła wiosna, okazało się, że dobro wypuszczone w świat nadal w nim krąży i pobudza do działania kolejne stworzenia. Nawet czarownica przyłączyła się do tego łańcucha dobrych uczynków.

Urocza historia. Idealna dla przedszkolaków. Bajecznie kolorowe ilustracje i krótki tekst niosą w sobie niezwykle istotne przesłanie. Pomagać może każdy – bez względu na wiek, stan posiadania czy życiową sytuację. A dobro zawsze wraca. I to ze zdwojoną siłą. To prawdziwa magia w naszym codziennym życiu. Niby prosta i oczywista, lecz warto sobie o niej przypominać i od słów przechodzić do pięknych, budujących czynów.

Książka do kupienia tu: https://www.gwfoksal.pl/smok-wesolek-i-zimowi-goscie-malgorzata-korbiel-sku575d88fd5bc4a8319cc8.html