PRÓBOWANIE

 

To niesamowite. Za każdym razem, gdy czytam kolejną książkę Kobiego Yamady wydaje mi się, że trudno będzie przebić dany tytuł zarówno pod względem treści, jak i grafiki. Potem jednak w wydawnictwie Lévyz ukazuje się następna publikacja tego autora i okazuje się, że jest jeszcze lepsza, jeszcze bardziej potrzebna niż poprzednie. Opisana wyżej sytuacja nawiązuje do treści Próbowania. Bez podejmowania wysiłku nie ma coraz doskonalszych dzieł, nie ma kolejnych, jeszcze bardziej lśniących literackich perełek, które zachwycają rzesze czytelników. Wsłuchajmy się zatem w tę piękną, nagradzaną przypowieść o wytrwałości i zaczerpnijmy z niej siłę potrzebną do działania.

To historia zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Na każdym etapie naszego życia możemy się bowiem zetknąć z sytuacją, w której znalazł się bohater Próbowania. Chłopiec podziwia prace pewnego starzejącego się już rzeźbiarza. Dzieła wychodzące spod dłuta mistrza są spektakularne. W głowie i w sercu chłopca rodzi się pragnienie tworzenia podobnych rzeźb. Za tym pragnieniem podążają jednak od razu strach, zwątpienie, brak pewności siebie i podcinająca skrzydła wizja porażki. Lepiej niczego nie zaczynać. Wtedy nie zrobi się błędów. Starzec zachęca jednak chłopca do próbowania, do wykonania pierwszego kroku.

„Jeśli nic nie robisz, masz mniej do przeżycia, mniej do pokochania i mniej do nauczenia się.”

Trzeba zrobić pierwszy krok, mimo strachu. To jedyny sposób, aby sięgnąć po własne marzenia. Myśl ta kiełkuje w chłopcu, dojrzewa w nim i w końcu przekształca się w czyn – pierwszą nieśmiałą próbę. Zniechęceniezłość zaczynają zacierać ręce. Czekają jeszcze tylko na porażkę, która szybkimi krokami wchodzi w życie chłopca. Cała trójka obejmuje we władanie naszego bohatera, a on poddaje się już na samym początku drogi. Czy to koniec? Bynajmniej. Marzenie pozostało. To ono kieruje chłopca ponownie do pracowni rzeźbiarza. Tam mistrz tłumaczy młodemu twórcy, że porażki są konieczne. Pokazują słabe punkty naszych działań i uczą nas, jak zrobić coś lepiej. Chłopiec odnajduje w sobie niewielką dawkę odwagi i próbuje jeszcze raz. Sytuacja się jednak powtarza. Może lepiej będzie się poddać? Kolejne próby przynoszą przecież tylko frustrację. Na szczęście stary rzeźbiarz wie, jak zmotywować swojego ucznia.

„Robisz postępy – wyjaśnił. – Widzę wyłaniający się talent. Widzę podejmowane ryzyko. Widzę odwagę. Widzę, że ci zależy.”

Chłopiec wraca do rzeźbienia. Próbuje raz, drugi, trzeci… Zaczyna dostrzegać wady swoich dzieł. Wie, co musi poprawić. Działa dalej i nie przestaje słuchać rad swojego mistrza, który zdradza mu swój sekret. On również składa się z wielu porażek, nieudanych prób, upadków. Gdyby nie one, nie byłby w tym punkcie życia i twórczości, w którym jest teraz. Porażki to nasi przyjaciele. To one pomagają nam się doskonalić, stawać się lepszymi, sięgać po marzenia. Próbowanie to nieustanna walka z samym sobą, to proces, który trzeba powtarzać wiele razy. Warto jednak podjąć ten wysiłek. Czy mamy coś do stracenia? Czas i tak będzie mijał w swoim tempie. Niezależnie od tego, czy zakopiemy się w bezpiecznej stagnacji, czy też podejmiemy kolejną próbę zrobienia czegoś wartościowego.

Bogata treść tej książki została opleciona fantastycznymi ilustracjami autorstwa Elise Hurst. Doskonale oddają one uczucia i czyny chłopca (na przykład obraz ze snem i łodzią). Wspaniale dopełniają opowieść starego artysty (ogród porażek). Zachwycają detalami (zwróćcie uwagę na kocich bohaterów drugoplanowych), otulają niezwykłą, nieco oniryczną atmosferą, przenoszą do pracowni mistrza i zanurzają w świecie młodego rzeźbiarza. Na uwagę zasługuje również sposób wydania tej publikacji: obwoluta, złote tłoczenie na twardej okładce, której faktura przypomina materiał, szyty grzbiet. Wartościowa treść i piękne obrazy zyskały prawdziwie koncertową oprawę.

„Kiedy uczymy się bezpiecznie upadać, uczymy się bezpiecznie zdobywać szczyty.”

Te słowa wypowiedziane przez starego mistrza mocno pracują w młodym rzeźbiarzu. Mocno pracują również w nas, odbiorcach tej książki. Przepisane większą czcionką, powędrowały nad biurko, aby inspirować i zachęcać do działania. Muszę przyznać, że tytuł ten pojawił się we właściwym momencie mojego życia i zadziałał bezbłędnie. Z radością przeczytałam go razem z moimi synami. Im również przyda się (zapewne nie jeden raz) taka dawka motywacji. Są na początku drogi. Cieszę się, że już teraz dostają do rąk tak fantastyczne narzędzie do wykorzystania w kluczowych momentach – tak piękną, wartościową książkę z ponadczasowym przesłaniem.

Recenzje poprzednich książek Kobiego Yamady znajdziecie tu, tutu.

Próbowanie. Przypowieść o wytrwałości

Tekst: Kobi Yamada

Ilustracje: Elise Hurst

Tłumaczenie: Anna Kmiecik

Wydawnictwo: Lévyz

Liczba stron: 44