NOWE OPOWIEŚCI Z DOLINY MUMINKÓW

Muminki towarzyszą moim chłopcom niemal od samego początku naszej wspólnej żeglugi po Oceanie Baśni. Oprócz oryginalnych opowiadań autorstwa Tove Jansson, mamy w naszej biblioteczce najróżniejsze książkowe wariacje dotyczące świata tych sympatycznych trolli. W całej kolekcji nie brakuje publikacji dla młodszych dzieci, w których historie są nieco uproszczone, lekko skrócone i mocno okraszone kolorowymi ilustracjami. Do grona tytułów w tym stylu dołączają właśnie Nowe opowieści z Doliny Muminków – kontynuacja Opowieści z Doliny Muminków, które jakiś czas temu recenzowałam na blogu.

W najnowszym zestawieniu znalazły się cztery historyjki: Morska wyprawa Muminka, Muminek i pierwszy śnieg, Muminek i ostatni smok oraz Topik i Topcia przybywają do Doliny Muminków.

Morska wyprawa Muminka

Tatuś Muminka skończył właśnie budowę łodzi o wdzięcznej nazwie „Symfonia Mórz”. Pojawił się jednak problem z jej wodowaniem. Na szczęście Tatuś miał w zanadrzu pewien pomysł. Dzięki pomocy Edwarda Olbrzyma, łódź znalazła się na falach. Morska wyprawa rozpoczęła się na dobre, a po drodze załoga „Symfonii…” uratowała Ciotkę Paszczaka. Jakby tego było mało (Ciotka nie należała do trolli, z którymi łatwo się żyje), na pokładzie pojawiły się gryzilepki, a później rozpętał się sztorm. Co wydarzyło się później? Czy rejs zakończył się katastrofą? Jaka przygoda okazała się „najlepsza ze wszystkich”? Pamiętacie?

Muminek i pierwszy śnieg

Pewnej nocy Muminek obudził się ze snu zimowego. Powinien spać od listopada do kwietnia, tak jak reszta jego rodziny. Stało się jednak inaczej, a kolejne wydarzenia sprawiły, że dla Muminka była to najbardziej niezapomniana zima w jego życiu. Pierwszy raz zobaczył śnieg. Spotkał również Małą Mi, Too-ticki, Lodową Panią, wiewiórkę i psa o imieniu Ynk. Muminek pierwszy raz w życiu jechał na nartach, a później… przeziębił się. Na szczęście pojawił się ktoś, kto potrafił mu pomóc w tej trudnej sytuacji. Jak sądzicie, kto to był?

Muminek i ostatni smok

Bardzo lubimy to opowiadanie. Kto nie chciałby złapać w rzeczce małego smoka? Muminkowi się to udało. Niestety, smoczek okazał się bardzo dzikim i nieufnym stworzeniem. Nie dał się oswoić Muminkowi. Polubił za to Włóczykija. Muminkowi było przykro. Tak bardzo pragnął zaprzyjaźnić się z maleńkim znajomym. Smok został wypuszczony na wolność i od razu poleciał do Włóczykija. Pamiętacie, co stało się później? Czy Włóczykij zatrzymał smoczka dla siebie? Czy przyjaźń przetrwała niełatwą próbę? Jeśli chcecie poznać ciąg dalszy – sięgnijcie koniecznie po to opowiadanie.

Topik i Topcia przybywają do Doliny Muminków

Pewnego dnia do Doliny Muminków przybyły dwa malutkie stworzonka – Topik i Topcia. Dźwigały sporą walizkę, której pilnowały jak oka w głowie. W gościnnym domu Muminków znalazły bezpieczną przystań. Wkrótce okazało się, że Topik i Topcia najbardziej boją się… Buki, która chce odebrać im walizkę, a raczej jej zawartość. W Dolinie Muminków rozpoczęła się najprawdziwsza rozprawa sądowa. Jaki był wyrok? Sprawdźcie koniecznie.

Barwne ilustracje na każdej rozkładówce, duże litery ułatwiające samodzielne czytanie, opowieści, które pochłania się w sposób błyskawiczny… Wszystkie te elementy tworzą całość dostosowaną do potrzeb początkujących czytelników. Zbiór ten będzie idealny dla młodszych dzieci, które dopiero wkraczają w świat Muminków i rozpoczynają swoją przygodę z sympatycznymi trollami. Gorąco polecamy!

Recenzję tomu pierwszego (Opowieści z Doliny Muminków. Na postawie opowiadań Tove Jansson) znajdziecie tu: https://oceanbasni.pl/recenzje/opowiesci-z-doliny-muminkow