PIĘĆ KRÓLESTW. ŁUPIEŻCY NIEBIOS. BŁĘDNY RYCERZ

PIĘĆ KRÓLESTW

ŁUPIEŻCY NIEBIOS

BŁĘDNY RYCERZ

Brandon Mull, autor takich serii jak Baśniobór, Smocza Straż czy Wojna cukierkowa, zaprasza do Pięciu Królestw. Nigdy wcześniej nie byłam na Obrzeżach, miejscu między jawą a snem, między rzeczywistością a wyobraźnią, ale to, czego dowiedziałam się i co zobaczyłam w Sambrii (tom 1) oraz w Elloweer (tom 2) przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jestem pod ogromnym wrażeniem rozmachu, z jakim został wykreowany świat przedstawiony w tych dwóch książkach. Niezwykłe zjawiska, moce, zagadki, intrygi, formowanie, tajemnice, zwroty akcji i bohaterowie, za których od samego początku mocno trzyma się kciuki. Obydwie części wciągnęły mnie zupełnie i sprawiły, że z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnych tomów.

Pięć Królestw. Łupieżcy Niebios. Tom 1

Cole, nastolatek z Arizony, spędza z przyjaciółmi Halloween. Nawet w najśmielszych snach nie przypuszcza, że wycieczka do pewnego domu zakończy się wyprawą do innego świata. Na jego oczach grupa dzieci zostaje porwana, a on sam rusza im na ratunek. W magiczny sposób ląduje na Obrzeżach, a następnie wpada w ręce handlarzy niewolników. Próbuje ratować przyjaciół, lecz przez to pakuje się w jeszcze większe kłopoty. Jako niewolnik zostaje sprzedany Łupieżcom Niebios. Tam zostaje przydzielony do grupy zwiadowców, która przeczesuje latające (!) zamki, szybujące od Zachodniego Chmuromuru do Wschodniego Chmuromuru. Rola zwiadowcy jest niezwykle niebezpieczna. W każdej misji można zginąć. W grupie Łupieżców Niebios Cole poznaje Mirę, Jace’a i Drgawę. Szybko okazuje się, że ucieczka przed skorpionogiem w jednym z zamków jest jedynie preludium do kolejnych niesamowitych wydarzeń, w których Cole będzie brał udział. Brawurowa ucieczka, nietypowe spotkania, magia, spisek, testowanie Chmuromuru, Najwyżsi Formiści, niezwykłe przedmioty, pozory i zatrważająca Spustosz. Trzeba przyznać, że tom pierwszy nie pozwala czytelnikowi zatrzymać się ani na moment. Trzeba gnać z lekturą czym prędzej do przodu, aby dowiedzieć się, jaki będzie finał pierwszej, wciągającej części „Pięciu Królestw”. A po ostatniej stronie nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć od razu po tom numer dwa, kontynuację przygód Cole’a i jego nowych przyjaciół.

Pięć Królestw. Błędny Rycerz. Tom 2

Akcja rozkręca się. Grupa przyjaciół podróżuje nietypowym autowozem w kierunku Elloweer. W jakim celu? Tego zdradzić nie mogę. Ujawniłabym zbyt wiele i zepsuła Wam radość z czytania. Mogę jedynie napisać, że w kolejnym z Pięciu Królestw magia z Sambrii nie działa. Formowanie staje się zaklinaniem, a zamiast pozorów istnieją zdawy (iluzje). Cole stara się odnaleźć przyjaciół z Arizony, lecz przy tym pozostaje wierny również Mirze, Jace’owi i Drgawie. Nasi bohaterowie docierają do Salonu Dyskrecji, zbierają informacje i dowiadują się o Błędnym Rycerzu oraz jego działalności. Poznają przy tym Skye należącą do kręgu Niewidzialnych. Ścieżki Cola i jego przyjaciół szybko krzyżują się z drogami Błędnego Rycerza. Trzeba przyznać, że ten tytułowy bohater drugiej części robi wrażenie! Najbardziej zaskakuje jednak… Cole! Okazuje się, że ma on w sobie niesamowitą i niezgłębioną moc. Jaką? W jaki sposób się ona objawia? Sprawdźcie koniecznie. Zobaczcie, co wydarzy się na zamku Blackmont. Przeczytajcie o przerażającej Morgassie, poznajcie Brady’ego, Trilliana i jego więźnia. Prześledźcie zasady groźnego konkursu i wyprawcie się na Jezioro Mgieł, aby poznać niezwykle potężną formistkę. Przygotujcie się również na to, że końcowe sceny wbiją Was w fotel. Z wypiekami na twarzy będziecie śledzić dalsze poczynania bohaterów wykreowanych przez Brandona Mulla, a lekturę tomu drugiego zakończycie z rozbudzonym apetytem na część trzecią.

Gorąco polecam Wam ten cykl. Sama jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą się dalej losy Cole’a i jego przyjaciół. Co czeka ich w królestwach numer trzy, cztery i pięć? Jak zakończy się cała ta historia? Odpowiedzi na te pytania przypłyną, gdy tylko ukażą się kolejne tomy tej fascynującej i genialne skonstruowanej serii. Czekamy!