MÓJ PRZYJACIEL MAMUT

 

Delikatne tło muśnięte zorzą polarną, wielki i włochaty mamut oraz mała dziewczynka – trzeba przyznać, że okładka najnowszej książeczki z wydawnictwa CzytaLisek skutecznie przyciąga wzrok. W kadrze wykreowanym przez Annę Terreros-Martin kryje się tyle uroku i ciepła, że ręce czytelnika same wyciągają się po tę niesamowitą opowieść z pogranicza magii i dziecięcej wyobraźni. Zaintrygowani zagłębiamy się w historię, która przydarzyła się małej Mansi i wkraczamy wraz z nią do… epoki lodowcowej.

Mansi uwielbia odkrywać przeszłość. Miejscem idealnym na tego typu działania jest lokalne muzeum. Dziewczynka spędza tam sporo czasu, a jej ulubionym eksponatem jest mamut włochaty. Mansi nie ma przyjaciół, a ten brak rekompensuje sobie poprzez pielęgnowanie wyobraźni i… rysowanie. Pewnego dnia dziewczynka postanawia narysować przyjaciela dla mamuta. Tak rozpoczyna się niesamowita podróż do przeszłości – prosto w śnieżne objęcia epoki lodowcowej. Mamut ożywa i zabiera Mansi do swoich czasów. Dwójka przyjaciół chroni się przed śnieżycą w jaskini. Tam Mansi spotyka małą jaskiniową dziewczynkę – prawdziwą pasjonatkę rysowania. Wspólne zainteresowania i wybujała wyobraźnia stają się mostem łączącym te dwie małe istotki z dwóch różnych światów. Sztuka wyraża więcej niż tysiąc słów, a prawdziwa przyjaźń może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. Mansi poznaje kilka gatunków zwierząt, które wymarły, i skrupulatnie szkicuje ich sylwetki w swoim zeszycie. W pewnym momencie wydarza się coś niesamowitego. Dochodzi do arcyważnego spotkania, na które mamut z pewnością czekał od bardzo dawna.

Kogo spotkał włochaty bohater tej książki? W jaki sposób Mansi wróciła z powrotem do muzeum? Co się stało z mamutem? Co dokładnie znalazło się w szkicowniku dziewczynki? Czy zawieranie nowych przyjaźni jest trudne? Czy dzieci mają w sobie siłę i potencjał, aby chronić świat i wpływać na dorosłych? Sięgnijcie koniecznie po tę uroczą, pięknie zilustrowaną i starannie wydaną opowieść. Sprawdźcie, jak zakończyła się historia, w której wyobraźnia, sztuka, szczypta magii, głęboka potrzeba przyjaźni i wątki ekologiczne splatają się w jedną spójną całość.

Gorąco polecamy!

Mój przyjaciel mamut

Tekst i ilustracje: Anna Terreros-Martin

Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc

Wydawnictwo: CzytaLisek 

Liczba ston: 32

#CzytaLisek #wydawnictwoCzytaLisek #Mójprzyjacielmamut #OceanBaśni #współpracareklamowa