”
Zaczęło się jak zwykle: mama, zachwycona tekstem, ilustracjami i sposobem wydania kupiła książkę i przyniosła do domu. Starszak zażyczył sobie od razu lekturę nowości na dobranoc. Mama lekko obawiała się, że być może nieco „staromodny” wiersz nie przypadnie do gustu maluchowi. Okazało się jednak, że problemów z odbiorem nie było.”
„Malutka cienka książeczka z twardą oprawą i stronami przepełnionymi nocnym klimatem. Do tego mała myszka o wielkiej sile marzeń, uwięziony wiatr i kilka postaci drugoplanowych. Całość spisana prozą pełną poetyckich ujęć. Oto Mysz jak nie mysz Joanny Kulmowej.”
Czytaj więcej
„Wszystkie recenzje, które pojawiają się na naszym blogu są poprzedzone wcześniejszym testami na moich dzieciach. W przypadku „Pięciu sprytnych kun” test przeprowadzony został jedynie na matczynym organizmie, czyli na mnie.”
Czytaj więcej
„Grupka przyjaciół spędza miło czas, gdy nagle na ich podwórko wpada lis i porywa jedną z kur. Niedźwiedź, kogut i zając natychmiast ruszają w pogoń za złodziejem. Ścigającym z karty na kartę wiedzie się jednak coraz gorzej, podczas gdy ścigani mają się coraz lepiej…”
Czytaj więcej
„Kiedy pierwszy tom przygód Sama i Julii z „Mysiego domku” zagościł w naszej biblioteczce wiedziałam, że musimy zebrać całą urokliwą kolekcję. Pochłonęła nas ta seria – najpierw mnie i starszaka, a teraz młodszego synka. Możemy śledzić w niej dwie małe myszki i podziwiać ich mikroświat.”
Czytaj więcej
