8+2 I WYCIECZKA ROWEROWA DO DANII

Mój starszak wkroczył już w etap czytania dłuższych opowiadań i powieści. Dzięki temu znacznie powiększył nam się wachlarz książkowych możliwości. Krótkie bajeczki ustąpiły miejsca całym seriom, komiksom, zbiorom opowieści, z którymi Franek radzi sobie już samodzielnie. Najciekawsze momenty są wtedy, gdy „walczymy” o jedną książkę w tym samym czasie. Tak było ostatnio z tytułem 8+2 i wycieczka rowerowa do Danii z wydawnictwa Dwie Siostry.

Publikacja ta leżała od jakiegoś czasu na półce w biblioteczce, aż tu nagle matka i syn jednocześnie poczuli nagły przypływ chęci, aby ją przeczytać. Było z tym trochę śmiechu, a książka wędrowała między pokojami. Skończyło się na tym, że ja miałam dla siebie tę powieść późnymi wieczorami, a starszak dysponował nią w te same dni popołudniami.

Nie mieliśmy wcześniej okazji, aby zapoznać się z poprzednimi częściami siedmiotomowej serii stworzonej przez norweską pisarkę Anne-Cath. Vestly. Niedawno wydawnictwo Dwie Siostry zapowiedziało ostatni tom zatytułowany 8 + 2 i Sztormowy Wiatr, okraszony ilustracjami autorstwa Marianny Oklejak. Uznaliśmy, że czas nadrobić zaległości, zanim pojawi się ta finałowa nowość. Pochłonęliśmy część o wycieczce rowerowej i już szykujemy się na pozostałe sześć tytułów.

Nadchodzi lato. Trzeba zaplanować wakacje. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, gdy „na pokładzie” jest jedenaście osób i pies. Gdy pada pomysł wycieczki rowerowej za granicę – wszyscy mieszkańcy małego leśnego domku są zachwyceni. Nawet babcia daje się przekonać (tata ma plan, dzięki któremu starsza pani i dwójka najmłodszych dzieci będą mogli bez wysiłku uczestniczyć w całym przedsięwzięciu) i wkrótce ona, tata, mama, Maren, Martin, Marta, Mads, Mona, Milly, Mina i Morten wyruszają na wymarzoną wyprawę rowerową do Danii. Pies Rurek zostaje w domu pod opieką przyjaciół. Podróż promem, wyprawa na plażę, zmagania z pogodą i prawdziwa próba sił dla najmłodszych dzieci, poznawanie nowych osób, języków oraz kultur, chwile w domu Hansa Christiana Andersena, przygoda w zoo i zwiedzanie Kopenhagi – to tylko niektóre fragmenty rowerowej eskapady. Takie wakacje długo się wspomina. Sami mamy wielką chęć na podobną wyprawę do krajów skandynawskich, a po lekturze tej książki to pragnienie przybrało na sile. Może za jakiś czas uda nam się zrealizować nasze marzenie. Póki co wędrujemy palcem po mapie, planujemy własną wakacyjną przygodę i szykujemy się na kolejne spotkanie z sympatyczną rodzinką 8+2.