Tag: szkoła

SKARB MIKOŁAJKA

„Kilka wpisów temu na blogu pojawiła się „Wielka księga Mikołajka” – robiące wrażenie kompendium wiedzy poświęcone jednej z moich ulubionych serii. Perypetie niesfornego Mikołajka i jego kumpli, opisane i zilustrowane przez duet Goscinny – Sempé, jakiś czas temu wyswobodziły się z powieściowych kart i wylądowały (dwukrotnie) na srebrnym ekranie. Do kin wchodzi właśnie „Skarb Mikołajka” – trzeci film z Mikołajkiem w roli głównej, wyreżyserowany przez Juliena Rappeneau. Do rąk czytelników trafia natomiast książka o tym samym tytule w adaptacji Emmanuelle Lepetit. Historia ta świetnie wpisuje się w cały cykl i bawi nowe pokolenie czytelników. Gotowi na niesamowitą przygodę?”

Czytaj więcej

ARIOL. DO TRZECH OSIOŁKÓW SZTUKA

„Nie wiem, kto bardziej czekał na nowego „Ariola” – ja czy starszak. Gdy ósma część przygód sympatycznego osiołka pojawiła się na naszym pokładzie, rozpoczęła się akcja pod kryptonimem „Kto pierwszy, ten czyta”. W tej komiksowej serii pasuje nam absolutnie wszystko: kreska, kolorystyka, humory słowny i sytuacyjny, świetnie dobrani bohaterowie i zabawna fabuła w krótkich rozdziałach.”

Czytaj więcej

ARIOL. PIES ZAWODOWIEC

„Na Ariola zawsze można liczyć. Po sześciu dawkach (tomach) świetnej zabawy i śmiechu zapewnił nam właśnie kolejną, równie wciągającą co pozostałe. Zapraszam na recenzję najnowszej części, z której dowiecie się, jak zrobić z kolacji pobojowisko, a także jak zagrać rolę tak, aby móc wyrazić najbardziej skrywane uczucia.”

Czytaj więcej

ARIOL. CIĄG DALSZY

„„Powracamy do Was z Ariolem, rozbawieni całą serią, lekko już uzależnieni od przygód niesfornego osiołka. Po recenzji pierwszego i szóstego tomu czas na pozostałe tytuły. Możemy z całą pewnością stwierdzić (ja i starszak), że jesteśmy #teamAriol. Jeśli nie czytaliście jeszcze tych komiksów – szybko sięgnijcie choćby po jedną część. Przekonacie się, że Ariol „wciąga” i po zakończeniu jednego zeszytu będziecie mieli ochotę na następne.”

Czytaj więcej

ARIOL

„Uwaga! Ta seria wciąga! Czytacie tę recenzję na własną odpowiedzialność. My sięgnęliśmy po pierwszy zeszyt z przygodami Ariola („Wszyscy jesteśmy osiołkami”) i… przepadliśmy. Zwłaszcza starszak, który czyta sobie te komiksy samodzielnie, a lekturze tej towarzyszą co pewien czas wybuchy śmiechu. Następnie „pochłonięta” została najnowsza część zatytułowana „Tyberiusz kotatakuje” i już wiem, co muszę zakupić mojemu synowi na Dzień Dziecka. Oczywiście pozostałe tomiki z Ariolem w roli głównej.”

Czytaj więcej
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kategorie