Tag: świnka

RUCHOME BAJKI. PINOKIO. TRZY MAŁE ŚWINKI. KOT W BUTACH

RUCHOME BAJKI. PINOKIO. TRZY MAŁE ŚWINKI. KOT W BUTACH

Wysłane przez | paź 22, 2024 |

„Przedstawiamy Wam nową serię dla maluszków. Kartonowe strony z zaokrąglonymi rogami skrywają znane opowiastki połączone z ruchomymi elementami, które zachęcają do aktywnej zabawy. Klasyczne bajki w tłumaczeniu Emilii Kiereś zyskują tu zupełnie nową oprawę, dostosowaną do najmłodszego odbiorcy. Krótka i prosta fabuła towarzyszy wyrazistym ilustracjom, które zmieniają się dzięki prostemu mechanizmowi. Dziecko ćwiczy motorykę małą, a przy tym sprawia, że cała opowieść może się rozwijać i zmieniać.”

Czytaj więcej
MOŻE

MOŻE

Wysłane przez | cze 16, 2021 |

„”Może” – najbardziej przez nas wyczekiwana książka roku – to ilustracyjny majstersztyk. To również tekstowy zastrzyk wiary we własne możliwości. Wydawnicze dzieło dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Zapraszam Was na recenzję najnowszej perełki z wydawnictwa Lévyz. Postaram się uchwycić jej sens i subtelne piękno, ubrać w odpowiednie słowa w taki sposób, aby zachęcić Was do sięgnięcia po to cudeńko.”

Czytaj więcej
SPREJ NA KOMARY

SPREJ NA KOMARY

Wysłane przez | kwi 26, 2021 |

„To już piąta część serii o Lisku i Prosiaczku z niezakręconym ogonkiem. Wypełniona tym samym, miejscami absurdalnym humorem, nazwami wprost ze słowotwórczej, zwariowanej wyobraźni, bawi podobnie jak poprzednie tomy. Wystawia również na próbę oko czytelnika – niemal dziecięce, pośpieszenie „nabazgrane” rysunki momentami szokują.”

Czytaj więcej
LULU – ŚWINKA NA MEDAL

LULU – ŚWINKA NA MEDAL

Wysłane przez | lut 25, 2021 |

„Rodzina „Książkożerców” powiększyła się właśnie o nowy tytuł. Tym razem coś dla Książkogryzaków – dzieci podejmujących pierwsze próby samodzielnego czytania. Niedawno recenzowałam na Oceanie Baśni „Tajnego agenta Freda”. Teraz czas na kolejnego zwierzęcego superbohatera. Przed Wami świnka Lulu.”

Czytaj więcej
ARIOL

ARIOL

Wysłane przez | maj 26, 2020 |

„Uwaga! Ta seria wciąga! Czytacie tę recenzję na własną odpowiedzialność. My sięgnęliśmy po pierwszy zeszyt z przygodami Ariola („Wszyscy jesteśmy osiołkami”) i… przepadliśmy. Zwłaszcza starszak, który czyta sobie te komiksy samodzielnie, a lekturze tej towarzyszą co pewien czas wybuchy śmiechu. Następnie „pochłonięta” została najnowsza część zatytułowana „Tyberiusz kotatakuje” i już wiem, co muszę zakupić mojemu synowi na Dzień Dziecka. Oczywiście pozostałe tomiki z Ariolem w roli głównej.”

Czytaj więcej
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kategorie