Tag: smutek

JESTEŚ WAŻNY, PINKU!

„Znacie Pinka? To uroczy mały stworek wykreowany przez Urszulę Młodnicką i Agnieszkę Waligórę. Jest wyjątkowy, bo takiego drugiego jak on nie ma nigdzie indziej. Dopiero odkrywa własną wartość oraz kalejdoskop drzemiących w nim uczuć. Przyda się mu dawka motywacji otulonej spokojną rozmową i cierpliwym tłumaczeniem najbardziej skomplikowanych zagadnień. Jeśli i Wy potrzebujecie takiego wsparcia – wejdźcie do świata Pinka. Naprawdę warto!”

Czytaj więcej

TKACZKA CHMUR

„Muszę przyznać, że bałam się tej książki. Temat leżący u jej podstawy należy do jednych z najcięższych. Niestety, nie jest obcy… Trudno się o nim rozmawia, czyta i pisze. A gdy adresatami takiego tekstu mają być najmłodsi odbiorcy – sprawa komplikuje się jeszcze bardziej. Czy da się wytłumaczyć śmierć dziecka? Jak przejść przez wszystkie etapy żałoby? Jak nie dać się ponieść zrozumiałej rozpaczy? Z pomocą przychodzi klasyczna baśń wypełniona obrazami i podwójnymi znaczeniami. Rytmicznie powtarzająca się konstrukcja płynie jak ballada, pochłania czytelnika niczym starodawna klechda i… niesie w sobie pewien rodzaj ukojenia.”

Czytaj więcej

OPOWIASTKA O STARUSZKU I PSIE

„Ta historyjka chwyta za serce. Z pozoru książkowe maleństwo. Niewielki format, opowieść oszczędna w słowach. Najnowsza publikacja z wydawnictwa Zakamarki ma jednak wielką siłę oddziaływania. Wzruszyła mnie, wzruszyła moich chłopców. Skłoniła do refleksji nad samotnością, empatią, przyjaźnią, współczuciem i umiejętnością dzielenia się szczęściem.”

Czytaj więcej

M JAK MORZE

„Ta historia to wyzwalacz wspomnień w pięknej, subtelnej oprawie. W trakcie czytania (czy raczej kontemplowania) można niemal usłyszeć szum morza i krzyki mew. Palce stóp zagłębiają się w mokrym piasku zmąconym falą przypływu. Zanurzam się w „M jak morze” i z tej skrzyni skarbów wybieram okazy najcenniejsze dla mnie. Chłonę każdą stronę. Przyglądam się detalom obrazów i łączę je z delikatnie płynącym tekstem.”

Czytaj więcej

EMOCJE. NIBY NIC, A JEDNAK…

„Świat wokół nas pędzi bez opamiętania. Sami również dajemy się porwać rzeczywistości. Coraz trudniej zatrzymać się, poświęcić chwilę swoim dzieciom, sobie samemu, być razem i próbować zrozumieć drugiego człowieka. My dorośli często mamy problem z wyjaśnieniem tego, co się z nami dzieje. Skoro tak jest w naszym codziennym życiu, pełnym zawirowań i sprzeczności, zastanówmy się, co dzieje się w sercu i umyśle dziecka, które dopiero uczy się, jak eksplorować własne wnętrze, i często nie rozumie uczuć, które nim targają.”

Czytaj więcej

Kategorie