Tag: ruchome elementy

TRICERATOPS. STEGOZAUR. AKADEMIA MĄDREGO DZIECKA

„Znacie stwierdzenie, że największą wiedzę o dinozaurach mają paleontolodzy i czterolatki? Całkowicie się z nim zgadzam. Fascynacja tymi ogromnymi gadami jest powszechna wśród przedszkolaków. Czasami potrafi trwać dłużej. Moi chłopcy również przechodzili w przedszkolu ten etap i do dziś pamiętam, że potrafili wymówić bez zająknięcia nawet najtrudniejsze nazwy dinozaurów, a gumowe figurki tych stworów królowały w dziecięcym pokoju. Ta dzika pasja zakończyła się, lecz wiedza pozostała.”

Czytaj więcej

KOTEK SZUKA SZCZĘŚCIA. PIESEK SIĘ NUDZI

„Książeczki dla maluszków to prawdziwe wyzwanie dla wydawcy. Wydawałoby się, że przygotowanie tytułu dla najmłodszej grupy odbiorców (0–3) nie jest zbyt skomplikowane. Wystarczą odrobinka tekstu i wyraźne ilustracje. Nic bardziej mylnego! Przyciągnięcie i utrzymanie (!) uwagi małego czytelnika to nie lada wyczyn. Świetnie sprawdzają się tu okienka oraz ruchome elementy, które nie tylko pobudzają ciekawość i wyobraźnię, lecz również wpływają na rozwój motoryki małej u dziecka. Niebagatelna jest również jakość wydania. Książka musi przecież przetrwać niejedno czytelnicze oblężenie! Fabuła powinna być z jednej strony prosta, a z drugiej – wciągająca. Grafika nie może być przeładowana. Ma przyciągać wzrok i pomagać małemu odbiorcy w koncentracji. Wszystkie te wytyczne znalazły swoje odzwierciedlenie w najnowszej serii „Baw się w kółko”. Zapraszam na recenzję.”

Czytaj więcej

NIEBO

„Niebo jest potężne. To podzielony na kolejne warstwy atmosfery temat starożytnych wierzeń. To strefa przemieszczania się zróżnicowanych gatunków fauny i flory. To teatralna scena dla chmur i pozostałych zjawisk pogodowych. Przestrzeń podbijana przez człowieka i okno na wszechświat. To również spięte twardą oprawą wydawnicze cacko. Tak, dobrze przeczytaliście. Takie jest właśnie „Niebo” z wydawnictwa Mamania – pięknie wydane kompendium wiedzy o sklepieniu niebieskim.”

Czytaj więcej

WYDAJE MI SIĘ, ŻE WIDZIAŁEM…

„JNa naszym pokładzie pojawiły się właśnie dwie nowiutkie kartonówki z ruchomymi elementami – w sam raz dla maluszków. Zapytacie, po co zbieram książeczki, na które moi chłopcy są już za duzi? Odpowiedzi są dwie. Być może uznacie, że zwariowałam, ale… po pierwsze – gromadzę je dla wnuków, po drugie – lubię mieć komplet w serii, a nakład każdej publikacji kiedyś się kończy. Po tych wyjaśnieniach możemy już śmiało ruszyć na poszukiwania dinozaura i krokodyla. Zapraszam!”

Czytaj więcej
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kategorie