FELCIA, CZYLI SZKICE Z KICHAJĄCYM BERECIKIEM
„Choć jestem trochę młodsza od Felci, tytułowej bohaterki z najnowszej książki Pawła Pawlaka, doskonale pamiętam czasy, gdy nie było telefonów komórkowych i komputerów, najlepszą zabawę stanowiła gra w gumę przy trzepaku, a czerwony słodki sok z woreczka był przysmakiem wszystkich dzieci z podwórka. Felciny narrator przypomniał mi również o białych taśmach klejących, mających skórkę jak u kurczaka, o pozowaniu do zdjęć, których w jednej rolce filmowej było zaledwie 36, a także o szklanych butelkach z mlekiem, zamykanych na błyszczące kapsle… Dziękuję autorowi za to, że skonstruował ten książkowy wehikuł czasu. Obrazki z życia niezwykle rezolutnej bohaterki, która swoją wyobraźnią mogłaby obdzielić sporo osób, pozwoliły mi oderwać się od rzeczywistości i wybrać w sentymentalną podróż do krainy dzieciństwa.”
Czytaj więcej