NIECHCIEJKOWO
„Historie o zabawkach nigdy się nie nudzą. Znamy ich już sporo, a każda kolejna opowieść niesie ze sobą nowe przesłanie, wzruszenia i doświadczenia. Mój młodszy syn Ignaś uwielbia publikacje w tej tematyce. Ma swojego ukochanego prosiaczka-przytulankę. Lada chwila będzie za duży, by go tulić i zabierać wszędzie ze sobą. Może Nisio (imiennik Niśka – tego od „Lotty z ulicy Awanturników”) również powinien mieć swoją książkę – choćby krótki dziennik przygód, aby ocalić od zapomnienia wyjątkowy czas, który spędził razem ze swoim małym właścicielem? Muszę pochylić się nad tym pomysłem, a tymczasem zapraszam Was do Niechciejkowa. Poznacie tu pewną wyjątkową kraciastą zabawkę…”
Czytaj więcej