ODLOTOWE GOŁĘBIE ŁAPIĄ BANDYTÓW
„Jako dziecko mieszkałam w starej kamienicy w samym centrum Krakowa. Obserwację licznych stad gołębi na balkonach czy dachach miałam zatem ułatwioną. Przyglądając się ich relacjom, nagłym zrywom do lotu lub gonitwom wysnułam taki oto wniosek. ONE COŚ WIEDZĄ! A teraz ja i moi synowie przekonaliśmy się, że miałam rację. Za sprawą wydawnictwa Znak Emotikon zwyczajne gołębie zostały zdemaskowane! Pocieszne komando, trochę przypominające słynne pingwiny z upalnego Madagaskaru, utwierdziło nas w teorii, że ratowanie świata nie leży tylko w ludzkich rękach. Zapraszam Was na recenzję pierwszego tomu z tej zwariowanej i prześmiesznej serii. Zobaczcie, jak Odlotowe Gołębie łapią… bandytów.”
Czytaj więcej