Tag: miś

BERCIA I ORSON

„Jeśli lubicie książki, w których wartka akcja idealnie łączy się z wiedzą o zwierzętach, a zaskakujące twisty w fabule nie pozwalają oderwać się od lektury – ten tytuł jest dla Was. W „Berci i Orsonie” Tomasz Samojlik zmiksował sporą dawkę informacji o niedźwiedziach i ochronie przyrody z ciekawymi dialogami, opisami ocierającymi się o filmowy scenariusz, a także z kalejdoskopem nieprawdopodobnych wydarzeń. Całość „wrzuciła” w leśne ostępy Elżbieta Wasiuczyńska. Stworzyła ilustracje rzeczywiście „pachnące lasem” (jak czytamy w notce na okładce książki) i pozwalające czytelnikowi w pełni zanurzyć się w świecie przedstawionym tej opowieści.”

Czytaj więcej

MAŁA WU

„Świąteczne książeczki mają w sobie niepowtarzalny klimat. Zbieramy je nałogowo. Kolekcja ta rozrasta się, ponieważ co roku dołączają do niej nowe perełki. Zdarza się, że jakaś publikacja w tej tematyce pojawia się na podręcznej półce moich chłopców na przykład w… lipcu lub sierpniu. Wkraczamy wtedy śmiało w zimową aurę, pomimo tego, że termometr na zewnątrz wskazuje coś zupełnie innego. Gdy zbliża się adwent – wyciągamy z biblioteczek wszystkie tytuły związane z Bożym Narodzeniem, aby były pod ręką. W tym roku dołączyła do nas Mała Wu – urocza bohaterka stworzona przez Renatę Pażusinską. Przyniosła ze sobą wspaniały prezent – dwie ciepłe, świąteczne opowieści o przyjaźni, mocy przytulania, o wierze we własne marzenia i odnajdywaniu tego, co najcenniejsze.”

Czytaj więcej

ŚWIĘTA PANA MISIA

„Nieliczne, przetłumaczone na język polski tomy z uroczej serii o panu Misiu już dawno temu stały się białymi krukami („Pan Miś jest głodny”, „Lato pana Misia”, „Pan Miś chrapie”). Wydawnictwo Tekturka konsekwentnie realizuje jednak swój plan polegający na spełnianiu czytelniczych marzeń. Oto po kilku latach jedna z części doczekała się wznowienia. Mowa oczywiście o „Świętach pana Misia” – publikacji idealnie wpisującej się w nadchodzący czas. Przyznam, że moi chłopcy są już za duzi na tego typu książki. Jednak, gdy tylko ruszyła przedsprzedaż wspomnianego tytułu – nie wahałam się ani chwili. Kupiłam go, aby dołączył do naszej kolekcji świątecznych perełek. Już przeczytany czeka teraz cierpliwie na Boże Narodzenie, a w przyszłości (mam nadzieję) trafi w ręce moich wnuków.”

Czytaj więcej

PEWNEGO DNIA, NIEDŹWIADKU

„Ta historia otula małego czytelnika niczym cieplutki i puszysty koc. Opowieść płynie cichutko, tuli do snu, a ilustracje wypełnione są po brzegi kojącą miłością między rodzicem a dzieckiem. „Pewnego dnia, niedźwiadku” nadaje się idealnie na wieczorne czytanie. Zaglądnijcie z nami do środka tej pięknej książeczki, pozwólcie ponieść się prostej opowieści, wsłuchajcie się w rozmowę mamy i synka, dziwnie znajomą, zaskakująco aktualną…”

Czytaj więcej

WIELKA PODRÓŻ DZIADKA EUSTACHEGO

„Wielkoformatowe, spektakularne publikacje autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich królują w naszej biblioteczce od dłuższego czasu. Ich najnowsze dzieło zdecydowanie odbiega od swoich wielkogabarytowych poprzedników. To kwadratowy, poręczny komiks bez słów. Jeśli jednak myślicie, że w tak małej formie niewiele się mieści – bardzo się mylicie. „Wielka podróż dziadka Eustachego” naprawdę jest wielka! Wartka akcja płynie jak szalona, choć nie pada tu ani jedno zdanie.”

Czytaj więcej