BLUEY

W DOMU RODZINY ŁĄCZKÓW
KEMPING
STRUMYK

 

Serial z Blue (ang. Bluey) i Bingo w rolach głównych jest u nas wciąż na topie. Chłopcy nie wyrastają z przygód tej psiej dwójki, a ja chętnie oglądam kolejne odcinki razem z nimi. Nic dziwnego. Bajka jest zabawna, życiowa, uniwersalna. Słowem – dla każdego bez względu na wiek. W postaciach z rodziny Łączków można się przeglądnąć jak w lustrze, bowiem za maską zwierzęcych bohaterów skrywają się ludzkie charaktery. Od pewnego czasu wspaniałym uzupełnieniem serialu są książki z serii „Bluey” wydawane przez HarperCollins Polska. Do naszej oceanicznej biblioteczki dołączyły właśnie trzy kolejne tytuły: kartonowa, wybitnie „domowa” nowość oraz dwa zeszyty kontynuujące cykl „Moja czytanka”.

Bluey. W domu rodziny Łączków
Czas na zwiedzanie. Wycięta na kształt domku kartonówka zaprasza małego czytelnika do odkrywania świata Blue i Bingo wypełnionego zabawą i dobrym humorem. Tu nie ma nudy. Za sprawą wyobraźni dom rodziny Łączków potrafi w sekundę zamienić się w stację kolejową, salon fryzjerski, szpital lub teatr. Rodzice dzielnie towarzyszą córkom w ich przygodach. Cała czwórka wchodzi z zaangażowaniem w swoje role. Oprócz zabawy jest również czas na pracę, obowiązki i wspólne chwile przy stole, a wieczorem – czytanie bajek. Później odbywają się podróże po krainie snów, a kolejny dzień jawi się jako okazja do nowych wspaniałych odkryć.
Rodzina Łączków ma zwykłe-niezwykłe życie. Sporo tu miłości, wzajemnego zrozumienia, radości, nieposkromionego poczucia humoru, a przede wszystkim… wspólnego spędzania czasu. Gotowy przepis na dom rodzinny pełen szczęścia.

Bluey. Kemping. Moja czytanka
Rodzinka Łączków spędza czas na kempingu. Blue poznaje tu Jean Luca – nowego kolegę, który mówi po francusku. Bariera językowa nie stanowi jednak problemu. Dzieci migiem znajdują nić porozumienia. Budują wspólnie szałas i próbują złapać dzika (w tej roli Tatuś Blue). Jest super, choć pewnie Tatuś ma na ten temat odmienne zdanie! Pewnego dnia wydarza się jednak coś, czego Blue się nie spodziewała. O co dokładnie chodzi? Czy Blue odnalazła się w nowej sytuacji? Sprawdźcie koniecznie!

Bluey. Strumyk. Moja czytanka
Tata, Blue, Bingo i ich przyjaciel Kołnierzyk wybierają się nad strumyk. Blue waha się chwilę. Nigdy tam nie była. Na szczęście Kołnierzyk wie, jak zmotywować swoją kumpelkę. Droga nad strumyk nie jest łatwa. Wyzwanie goni wyzwanie. Blue boi się, lecz dzielnie walczy ze swoimi lękami. Wkrótce cała ekipa dociera na miejsce i rozpoczyna się świetna zabawa, a Blue staje oko w oko z niezwykle intrygującym stworzeniem. Co dokładnie wydarzyło się nad strumykiem? Nic nie zdradzam, lecz zachęcam Was do sięgnięcia po ten uroczy tomik.

Recenzje poprzednich tomików tu: http://oceanbasni.pl

Pozostałe książki z serii znajdziecie tu: https://harpercollins.pl/pl/parameters/ksiazki-bluey-8437.html

Bluey. W domu rodziny Łączków
Bluey. Kemping. Moja czytanka
Bluey. Strumyk. Moja czytanka
Tekst: opracowanie zbiorowe
Ilustracje: Ludo
Tłumaczenie: Hanna Malarowska
Seria: „Bluey”
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Liczba stron: W domu rodziny Łączków – 10 stron, Bluey. Kemping, Bluey. Strumyk – 24 strony

#wydawnictwoHarperCollinsPolska #HarperCollinsPolska #HarperKids #Bluey #Blue #BlueyiBingo #BlueyWdomurodzinyŁączków #BlueyKemping #BlueyStrumyk #OceanBaśni #współpracabarterowa #najpiękniejszeksiażkidladzieci #książkidladzieci



• Czy ta recenzja okazała się przydatna?
• Chcesz, aby więcej wpisów tego typu pojawiło się na Oceanie Baśni?
Zapraszam do wsparcia! Kawa to zawsze dobry pomysł 🙂
buycoffee.to/oceanbasni 

buycoffee.to/oceanbasni