SMAKOWITA HISTORIA KULINARNO-KRYMINALNA

 

Wszystkie recenzje, które pojawiają się na naszym blogu, są poprzedzone wcześniejszymi testami na moich dzieciach. W przypadku Pięciu sprytnych kun test został przeprowadzony jedynie na matczynym organizmie, czyli na mnie. Nie czytałam jeszcze tej książki starszakowi. Poczekam jeszcze chwilkę, aż nieco podrośnie. Obawiam się bowiem, że teraz mógłby za bardzo przeżyć niektóre sceny tej zabawnej, choć momentami kryminalnej historii. Taki mały wrażliwiec…

Pięć sprytnych kun Justyny Bednarek to opowieść pełna zwrotów akcji. Tempo, w którym pochłania się całą książkę, jest tak samo zawrotne, jak to, w którym Tomasz Montana mknie ulicą Karską na klapie od studzienki kanalizacyjnej. Mądre, przebiegłe, zwinne kuny, którym Czytelnik z miejsca wybacza niektóre występki (np. notoryczne „pożyczanie” różnych rzeczy od ludzi), uczestniczą w demaskowaniu pewnego spisku. Wielka, choć ukrywana miłość, typy spod ciemnej gwiazdy, tajemnice kulinarnego świata, paluszki na talerzu i wyśmienite, niebiańskie potrawy nieustannie mieszają się ze sobą w tej zaskakującej historii, niczym składniki w zupie cukiniowej Pani Elizy. Całość została okraszona sporą dawką humoru i rymowanymi przepisami, które na końcu książki pojawiają się również prozą.

Pięć sprytnych kub wyklejka, mapa z ulicami

Dwie kuny

Przepis na sałatkę kuny - Pani Patrycji

Przepis na sernik

Mężczyźni rozmawiają przy furtce

Przeczytajcie koniecznie książkę Justyny Bednarek. Zachwyćcie się „zwinnymi” (jak kuny) ilustracjami Daniela de Latoura, które podkręcają całą akcję. Doceńcie estetykę wydania: twarda oprawa, elegancki papier, kolorowa wyklejka z mapą. W tej publikacji wszystko jest przemyślane. Nawet rogi okładki zostały zaokrąglone – nie połamią się tak szybko, jak rogi zwykłych, często używanych książek, np. kulinarnych. Ja tymczasem ruszę do kuchni wypróbować niektóre przepisy pań Patrycji i Elizy. A gdy nadejdzie odpowiednia chwila, zabiorę do świata sprytnych kun moje maluchy.

 

Pięć sprytnych kun

Tekst: Justyna Bednarek

Ilustracje: Daniel de Latour

Wydawnictwo: Poradnia K

Liczba stron: 136