OSTATNI NIEDŹWIEDŹ

Książek traktujących o przyjaźni między dziećmi a zwierzętami jest naprawdę sporo, ale takiej jeszcze nie było. I to nie tylko ze względu na miejsce akcji – odciętą od świata Wyspę Niedźwiedzią, położoną za kręgiem polarnym. Wyjątkowość najnowszej publikacji z wydawnictwa Wilga polega na doborze głównych bohaterów. Mała dziewczynka imieniem April zaprzyjaźnia się z… niedźwiedziem polarnym! A ponieważ przyjaciół poznaje się w biedzie – akcja pełna jest zwrotów umożliwiających test tej przedziwnej, wydawałoby się skrajnie niebezpiecznej relacji.

April ma jedenaście lat. Mieszka razem z tatą. Jej mama zmarła, gdy dziewczynka miała cztery lata. Ojciec jest naukowcem na uniwersytecie. Specjalizuje się w meteorologii i jest pochłonięty swoją pracą. Prawie nie zwraca uwagi na córkę, która większość czasu spędza w ogrodzie na tyłach domu. April posiada niebywały dar. Sprawia, że dzikie stworzenia czują się przy niej bezpieczne. Dziewczynka odziedziczyła tę umiejętność po mamie, która jak nikt inny rozumiała zwierzęta, potrafiła w pewnym stopniu odczytać ich mowę i nawiązać z nimi więź.

Pewnego dnia sytuacja April zmienia się radykalnie. Ojciec dostaje pracę w ośrodku badawczym na Wyspie Niedźwiedziej, maleńkim i dzikim skrawku lądu między Norwegią a Svalbardem. Zabiera ze sobą córkę i ruszają za krąg polarny. Tata April ma prowadzić badania meteorologiczne. Rząd norweski chce bowiem sprawdzić, jak globalne ocieplenie wpływa na Arktykę. Dwójka bohaterów trafia zatem na wyspę, która staje się ich domem na sześć miesięcy. W stacji są tylko oni: April i jej tata. Dziewczynka szybko przyzwyczaja się do nowej sytuacji, choć trzeba przyznać, że kilka wydarzeń ściska czytelnika za serce. April ma nadzieję, że tata w końcu będzie miał dla niej czas. Nic bardziej mylnego…

Wkrótce po przybyciu na Wyspę Niedźwiedzią, dziewczynka poznaje samodzielnie całą okolicę i doświadcza tak zwanego friluftsliv (z języka norweskiego – ‘życie na dworze’, ‘cieszenie się pobytem na dworze’). Akcja nabiera tempa, gdy April pewnego dnia spotyka… niedźwiedzia polarnego. To od tego gatunku pochodzi nazwa wyspy, choć od dawna żaden niedźwiedź nie zapuścił się w te rejony. Wszystko przez przyśpieszone topnienie lodowców. Jednak ten jeden osobnik w jakiś tajemniczy sposób znalazł się na tym terenie i na dodatek potrzebował pomocy. Pomimo strachu April przystępuje do działania. Uruchamia swój dar, a następnie podejmuje szereg trudnych decyzji. Między dziewczynką i niedźwiedziem rodzi się niesamowita więź. April ma wreszcie kogoś, komu może powiedzieć o wszystkim, a niedźwiedź odwzajemnia przyjaźń małej opiekunki. Ta dwójka staje się prawie nierozłączna. Obydwoje udowadniają, że przyjaciół poznaje się w biedzie. Lecz April martwi się. Przecież ona i jej tata niebawem stąd odjadą. Co stanie się z niedźwiedziem? Nie może przecież zostać sam na wyspie, która nie obfituje w pożywienie. Czas na odważne decyzje, czas na brawurę i nieustępliwą wolę walki. Czas również na odbudowę nadszarpniętych relacji, zakurzonych przez czas i traumatyczne przeżycia. Czas na uwolnienie emocji spod ciężkiej zasłony obowiązków, codzienności i wymówek.

Czy jeden dobry czyn jest w stanie zmienić cały świat? Z pewnością nie. Ale co stanie się, gdy takich uczynków będzie cała masa? Gdy każdy z nas zrobi choć jedną dobrą rzecz dla planety? Czy to nie będzie już COŚ? Ogromnie wzruszyła nas ta książka. Rozpaliła wyobraźnię, porwała w wir wydarzeń, rozczuliła… Kropkę na i postawiła końcowa część „Od autorki”. Cała publikacja została wzbogacona subtelnymi rysunkami wykreowanymi przez Leviego Pinfolda, autora ilustracji do jednego z wydań Harry’ego Pottera.

Gorąco polecamy Wam ten tytuł. Jeśli macie ochotę odbyć wspaniałą literacką przygodę, nie wahajcie się ani chwili. Sięgnijcie po Ostatniego niedźwiedzia i sprawdźcie, jaka siła tkwi w prawdziwej przyjaźni.

Książka do kupienia tu: https://www.gwfoksal.pl/ostatni-niedzwiedz-hannah-gold-sku04caaa4010bc61634ad3.html