MALUTKI LISEK I WIELKI DZIK

TRZY SŁOWA

 

Malutki Lisek i Wielki Dzik wypoczywają. Nic nie zakłóca sielankowej atmosfery. Prawie nic. Oto bowiem na scenę, czy też raczej na polankę wkracza Mała Ryjówka. Poznała właśnie trzy nowe słowa, ale znaczenia ostatniego z nich jeszcze nie pojęła. Prosi Malutkiego Liska i Wielkiego Dzika, aby pomogli jej zrozumieć, czy jest „leniuchowanie”. Szybko okazuje się, że sprawa wcale nie jest taka prosta. Wypoczywać nie jest łatwo. Przyjaciele próbują różnych sposobów na „nicnierobienie”. Żaden jednak nie spełnia oczekiwań Małej Ryjówki. Sytuacja patowa? Niekoniecznie.

Po intensywnych poszukiwaniach właściwej definicji „leniuchowania” Mała Ryjówka sama znajduje odpowiedź. Jaką? O tym przekonacie się, sięgając po pierwsze opowiadanie z najnowszego zeszytu przygód Małego Liska i Wielkiego Dzika.

Opowieść druga tłumaczy, czym jest „maleńkość”, a także pozostawia czytelnika z przekonaniem, że małych istot nie powinno się lekceważyć z powodu ich wzrostu. Mała Ryjówka wpada w tarapaty. Ani Mały Lisek, ani Wielki Dzik nie są w stanie jej pomóc. Zwierzęta zastanawiają się, jak ratować Ryjówkę, a tymczasem maleńki pajączek ma już pewien pomysł. Problem w tym, że nikt go nie bierze na serio. Pajączek mimo to przystępuje do akcji i szybko okazuje się, że pozory mylą, a „maleńkość jest OK”.

Komiks numer trzy zaprasza nas do świata dwóch zapracowanych Wiewiórek: starej i młodej. Robią zapasy i pomagają sobie nawzajem. Czynią to jednak w bardzo specyficzny sposób. Opiekują się sobą nawzajem, dbają o siebie, donoszą nowe żołędzie do spiżarek w tajemnicy jedna przed drugą. Bezinteresowna, nieszukająca poklasku pomoc godna naśladowania. Mały Lisek, Wielkie Dzik i Malutka Ryjówka oglądają ten spektakl, a Mała Ryjówka dostaje od mamy kolejne słówko do zrozumienia. Musi pojąć, czym jest „miłość”. Wydaje się, że najlepszą definicję tego wyrazu znają Wiewiórki. Wystarczy je obserwować…

Trzy króciutkie opowiadanka, lekkie jak piórko komiksowe kadry i proste historyjki, które wzruszają i niosą ważne przesłania – oto, za co lubimy przygody Małego Liska i Wielkiego Dzika. Ósmy już zeszyt tej urokliwej serii wywołuje uśmiech i rozlewa przyjemnie ciepło w sercu. Polecamy!

Recenzje poprzednich zeszytów czekają na blogu. Zapraszam!

Malutki Lisek i Wielki Dzik. Trzy słowa. Tom 8

Seria: „Malutki Lisek i Wielki Dzik”

Tekst i ilustracje: Berenika Kołomycka

Wydawnictwo: Egmont 

Liczba stron: 48

#Egmont #wydawnictwoEgmont #MalutkiLisekiWielkiDzikTrzysłowa #MalutkiLisekiWielkiDzik #BerenikaKołomycka #współpracabarterowa