MALI BOGOWIE
KOMEDIA POSEJDONA. TOM 4
Już czwarty raz wracamy do starożytnej Grecji, aby podglądać poczynania małych bogów. Z tą ekipą nie można się nudzić! Tym razem towarzyszymy nie tylko ich zmaganiom. Mamy okazję być świadkami prób zdobycia Troi. Należy podkreślić słowo PRÓB – równie niefortunnych, jak te, podejmowane przez małych bogów i herosów, chcących się przypodobać Zeusowi.
Agamemnon chce sforsować bramę Troi, a przy okazji naraża się Afrodycie, Artemidzie i Atenie. Herakles „prawie” odnajduje w sobie nadludzką siłę, a Zeus i Posejdon nieźle się bawią, wystawiając małego herosa na kolejne próby. Odyseusz wyszukuje kolejne wymówki, które uchronią go przed wyruszeniem w rejs. Hermes natomiast sądzi, że jest posłańcem niesłychanie ważnych boskich wiadomości. Jedynie Taurusek odnajduje się w tym zwariowanym starożytnym świecie. Żartuje sobie z Zeusa, piecze kurczaki, używa bukłaku z wiatrami do puszczania dość jednoznacznych dźwięków i planuje własną przyszłość w biznesie. Zasiada nawet na tronie boga bogów, choć trzeba przyznać, że tylko na moment.
Uwielbiamy tę serię! Gdy pojawia się nowy zeszyt – rozpoczyna się wyścig pt. „kto pierwszy, ten lepszy”. Jeśli lubicie świetny humor słowny i sytuacyjny, zabawną kreskę i nieposkromioną wyobraźnię zamkniętą w krótkich i zwięzłych historyjkach – te komiksy są dla Was. Ja i chłopcy polecamy!
Recenzje poprzednich części tu, tu i tu.
Mali bogowie. Komedia Posejdona. Tom 4
Scenariusz: Christophe Cazenove
Ilustracje: Philippe Larbier
Kolory: Alexandre Amouriq i Mirabelle
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 48