KOTEK SZUKA SZCZĘŚCIA. PIESEK SIĘ NUDZI | Blog o książkach dla dzieci, recenzje książek dla dzieci

KOTEK SZUKA SZCZĘŚCIA

PIESEK SIĘ NUDZI

Książeczki dla maluszków to prawdziwe wyzwanie dla wydawcy. Wydawałoby się, że przygotowanie tytułu dla najmłodszej grupy odbiorców (0–3) nie jest zbyt skomplikowane. Wystarczą odrobinka tekstu i wyraźne ilustracje. Nic bardziej mylnego! Przyciągnięcie i utrzymanie (!) uwagi małego czytelnika to nie lada wyczyn. Świetnie sprawdzają się tu okienka oraz ruchome elementy, które nie tylko pobudzają ciekawość i wyobraźnię, lecz również wpływają na rozwój motoryki małej u dziecka. Niebagatelna jest również jakość wydania. Książka musi przecież przetrwać niejedno czytelnicze oblężenie! Fabuła powinna być z jednej strony prosta, a z drugiej – wciągająca. Grafika nie może być przeładowana. Ma przyciągać wzrok i pomagać małemu odbiorcy w koncentracji. Wszystkie te wytyczne znalazły swoje odzwierciedlenie w najnowszej serii „Baw się w kółko”. Zapraszam na recenzję.

Kotek szuka szczęścia

Mały kotek poszukuje prawdziwego szczęścia. Czy skryło się za fotelem? A może w ogrodzie lub nad strumieniem? Kotek odwiedza kolejne miejsca, spotyka nowych przyjaciół i prosi ich o pomoc. Dokonuje przy tym cennych odkryć, które przybliżają go do odnalezienia właściwej odpowiedzi, a przy okazji – zaznajamiają ze światem. Gdzie ukryło się szczęście? Jakie przedmioty i stworzenia znalazł nasz mały bohater? Wprawcie w ruch zębate kółko, otwórzcie wszystkie okienka i poznajcie ważne przesłanie skryte w tej uroczej książeczce.

Piesek się nudzi

Mały psiak szuka sposobu na nudę. W kolejnych domowych i ogrodowych zakamarkach (otwieranych okienkach) odkrywa najróżniejsze przedmioty oraz stworzenia. Czy one pomogą mu wypełnić czas bez ukochanej pani? A może już samo podjęcie działania stanowi wstęp do świetnej zabawy? Pokręćcie kółkiem i zobaczcie, jak zmieniają się emocje na psim pyszczku. Czy potraficie dopasować właściwy wyraz oczu pieska do konkretnej sytuacji? Jak zakończyła się cała historyjka? Sprawdźcie koniecznie.

Kartonowa seria „Baw się w kółko” będzie idealna do aktywnego czytania. Ruchome kółko pozwala maluszkom zmienić przedmiot lub stworzonko trzymane przez kotka, a także minkę pieska. Małe paluszki powinny poradzić sobie bez problemu z przekręcaniem tekturowego, zębatego kółeczka. Atrakcją są również okienka, za którymi ukryły się dodatkowe treści i rysunki. Wszystkie te elementy pozwalają ćwiczyć zarówno zmysł wzroku, jak i dotyku.

W trakcie wspólnej lektury maluch wzbogaca również swoje słownictwo, poznaje podstawowe emocje i ćwiczy wyobraźnię, aby była gotowa na spotkanie nie tylko z kolejnymi książeczkami, ale również z całym światem. Polecamy Wam te dwa urocze tytuły. Poszukajcie wspólnie szczęścia i przegońcie nudę, a przede wszystkim – dobrze się bawcie!

Książeczki do kupienia tu: https://awm.waw.pl