JESTEM PRZY TOBIE

Macie ochotę na opowieść o przyjaźni? A może wolicie historię, która obfituje zarówno w zdarzenia dobre, jak i te złe? Lubicie książki, w których mowa o wyjątkowej bliskości? Wasze biblioteczki wypełniają publikacje rozśmieszające czy raczej te wprawiające w stan melancholii i dające do myślenia? A co powiecie na wierszyki albo na zwyczajne opowiadania bez grama rymów? Jest tytuł, który łączy wszystkie opisane wyżej cechy. Jeśli zatem macie taki dzień, gdy ciężko się na coś zdecydować – sięgnijcie po Jestem przy Tobie, a jeden wybór będziecie mieć z głowy.

Niedźwiedź i wiewiórka są najlepszymi przyjaciółmi. Czy jest to więź łatwa i przyjemna? Wydaje się, że tak. Płynący od samego początku wierszowany tekst jest prawdziwym peanem na cześć przyjaźni. A przynajmniej tak to widzi miś… Wkraczamy razem z bohaterami w wir przygód i codziennych czynności, a kolejne zdarzenia w komiczny sposób pokazują, że przyjacielska relacja między tą dwójką jest jak sam niedźwiedź – wielka, ale zbyt silna z jednej strony, okazywana niezdarnie, narzucająca się. Wiewiórka irytuje się i nie wytrzymuje już ciągłych katastrof powodowanych przez jej dużego przyjaciela. W misiową rymowankę wkrada się zwykły tekst wiewiórki:

„Czasem lubię pobyć sam. Chyba nie masz nic przeciwko? (…) Czuję się trochę przytłoczony. Może mógłbyś mnie czasem… odniedźwiedzić?”

Niedźwiedź odchodzi, a wiewiórka szybko zdaje sobie sprawę z tego, że odzyskana samotność i możliwość robienia tego, co się chce, nie są dobre na dłuższą metę. Zaczyna tęsknić za swoim wielkim przyjacielem. Tym razem rymowaną pochwałę przyjaźni wypowiada wiewiórka, która pędzi z powrotem do misia i stara się go udobruchać. W końcu ta dwójka pasuje do siebie jak śledź do śmietany albo lukier do pączka. Cała historia dobrze się kończy, a my po lekturze pozostajemy z uśmiechem na twarzy i cenną nauką. Przyjaźń i bliskość są niezbędne w życiu każdego z nas. Trzeba jednak pamiętać w tej relacji o zachowaniu przestrzeni dla innych i dla samego siebie – tak, aby nie zaistniała potrzeba nagłego „odniedźwiedziania się”. Gorąco polecam Wam tę piękną, pełną humoru książeczkę, w której ilustracje rozśmieszają, a tekst wzrusza i zmusza do refleksji.