GRY I ZABAWY (NIE TYLKO) MINDFULNESS

 

„Uważność to praktyka utrzymywania świadomości w chwili obecnej poprzez nieosądzające zauważanie własnych myśli, uczuć i doznań cielesnych” – czytamy we wstępie do książki omawianej w tej recenzji. Jak jednak wykorzystać tę metodę w życiu codziennym? Jak się jej nauczyć i – co najtrudniejsze – jak zachęcić dzieci, aby czerpały z niej korzyści? Sprawa nie wydaje się łatwa. Na pomoc przychodzi jednak sprawdzona sztuczka – nauka przez zabawę. Kristina Marcelli-Sargent, terapeutka zdrowia psychicznego z wieloletnim doświadczeniem w pracy z dziećmi i dorosłymi, zachęca do poznania 50 gier i ćwiczeń, które można wykonywać w dowolnej kolejności i w wybranym przez siebie momencie. Wszystko według potrzeb.

Zabawy zostały posegregowane na pięć rozdziałów. W każdej części odnajdziemy aż 10 zróżnicowanych ćwiczeń okraszonych barwnymi ilustracjami, rysunkami do odwzorowania, a nawet pokolorowania. Każda zabawa ma podobną konstrukcję: krótki wstęp, informacja, ile osób i czasu potrzeba do jej wykonania, informacja, czego będziemy potrzebować do danego zadania (często wystarczy tylko nasza wyobraźnia), a wreszcie – napisana w prosty i przystępny sposób instrukcja działania.

rozdziale pierwszym dzieci (i dorośli!) uczą się technik oddychania. Ćwiczenia o intrygujących nazwach („Surfujący kamień”, „Oddech unoszący pająka” czy „Wyjątkowy płatek śniegu”) pomagają w panowaniu nad oddechem. Ta kontrola przydaje się przy wyciszaniu się, uspokajaniu i budowaniu poczucia bezpieczeństwa.

W rozdziale drugim przychodzi czas na zapoznanie się z własnymi zmysłami. Zabawy takie jak np. „Detektyw zmysłów”, „Ramiona ośmiornicy” czy „Fantastyczny owoc” pomogą nam skupić się na naszych zmysłach, poznać je i wykorzystać do osiągania spokoju i dokonywania bezpiecznych wyborów. Nauczymy się koncentracji, docenimy moc tkwiącą w zmysłach, skupimy się na tym, co tu i teraz.

Rozdział numer trzy pozwala dostrzec nasze myśli i je uporządkować. „Łódź moich myśli” zabiera nas w podróż po naszej wyobraźni i meandrach myśli. „Magiczny zmieniacz myśli” przekształci je tak, żeby nam służyły. Gra „Mój spokojny umysł” przyda się np. w szkole, pracy lub podczas uprawiania sportu. Gwałtowne myśli odpłyną, a my będziemy spokojniejsi.

Część czwarta została poświęcona emocjom i ich zrozumieniu. Czasami trudno nam (szczególnie dzieciom) wyrazić, co czujemy. Ćwiczenia z książki (np. „Mrówki zazdrości”, „Oddychaj jak wielki lew” czy „Lody dla ochłody”) pomogą zróżnicować emocje, ułatwią rozmawianie o nich, nauczą, jak przejmować nad nimi kontrolę. Zabawa nr 6 przynosi nawet gotowy przepis (w dwóch krokach) na radzenie sobie z silnymi emocjami.

Natomiast ostatni rozdział ułatwia połączenie się z własnymi ciałem, co z kolei prowadzi nas do bycia tu i teraz. Dostrzeganie potrzeb naszego ciała nie jest takie oczywiste. Często dopiero ból zwraca naszą uwagę na to, że w ciele (i w duszy!) dzieje się coś niedobrego. Jak docenić swoje ciało i wykorzystać je przy pracy nad naszym zdrowiem psychicznym? Z pomocą przychodzi znowu spora dawka zabaw („Tęczowy wodospad”, „Mój przyjaciel zwierzak”, „Jestem śniegiem” i wiele innych).

Jestem pod wrażeniem szerokiego wachlarza metod i ćwiczeń zaserwowanych w tej książce. Nadają się nie tylko dla dzieci. Dorosłym również przyda się nauka koncentracji, bycia uważnym, doceniania własnego ciała i lepszego rozumienia własnych emocji. Z całym tekstem miałam przyjemność zapoznać się już w trakcie redakcji. Już wtedy wiedziałam, że to publikacja, którą koniecznie musimy mieć na naszym pokładzie. Taka książka-lekarstwo, idealna do domowej apteczki-biblioteczki z tytułami do zadań specjalnych. Gorąco polecam!

Gry i zabawy (nie tylko) mindfulness: 50 ćwiczeń, aby być uważnym, poprawić koncentrację, kochać siebie bardziej i zrozumieć swoje emocje

Tekst: Kristina Marcelli-Sargent

Ilustracje: Kelsey Buzzell

Tłumaczenie: Urszula Ruzik-Kulińska

Redakcja: Ocean Baśni 🙂

Wydawnictwo: Lévyz 

Liczba stron: 120