CZARODZIEJSKI ŚWIAT OPOWIEŚCI

 

Przedstawiam Wam jedną z najpiękniejszych książek z naszej biblioteczki. Prawdziwą perełkę, na którą warto było czekać. Publikację nagrodzoną Bologna Ragazzi Award 2017 i przetłumaczoną na ponad 20 języków. Wydawnicze cudo dopracowane w najmniejszym szczególe.

Koniec czekania. Śledziłam losy tego tytułu, odkąd został nagrodzony w konkursie na Międzynarodowych Targach Książki dla Dzieci w Bolonii. Gdy dowiedziałam się, że Jestem dzieckiem książek ukaże się w wydawnictwie Tekturka, odliczałam dni do premiery. Było warto! To przepiękna opowieść o niezwykłym świecie baśni, pochwała dziecięcej fantazji i ważna lekcja dla dorosłego czytelnika, który często na własne życzenie gubi klucz do nieograniczonej wyobraźni.

Mała dziewczynka, żeglująca po oceanie baśni, przypływa do małego chłopca, aby zabrać go w niezwykłą podróż, w której można unosić się ponad „WodzaMi fantazji”. Świat opowieści został stworzony z cytatów wyodrębnionych ze znanych książek dla dzieci i młodzieży. Teksty pochodzące m.in. z Robinsona Crusoe i Podróży Guliwera tworzą ocean słów, na którym unosi się dziewczynka. Alicja w Krainie Czarów „układa się” w drogę i schody, Piotruś Pan „tworzy” góry wyobraźni, po których dzieci wspinają się, aby następnie w magiczny sposób znaleźć się w jaskini ze skrzynią skarbów. Dziewczynka i chłopiec bawią się w chowanego w lesie książek, gdzie cytaty z Czerwonego Kapturka zamieniają się w gałęzie. Następnie odważna dwójka ucieka z zamku przed potworem. Za linę służą im słowa wyjęte z bajki o Roszpunce. Po tak wyczerpujących przygodach dzieci zasypiają na chmurach stworzonych z kołysanek, które moi chłopcy tak dobrze znają.

Mój sześciolatek zatrzymał się na poziomie głównej opowieści. Nie zna jeszcze wszystkich książek, które „utkały” świat przedstawiony w tej publikacji. Zabieg ten nie był zatem dla niego w pełni czytelny. Dlatego też Jestem dzieckiem książek polecamy nieco starszym dzieciom. Ja natomiast miałam okazję stać się poszukiwaczem zdań z powieści i bajek poznawanych w dzieciństwie. Mój zachwyt nad kunsztem Olivera Jeffersa i Sama Winstona nadal trwa. Wycięcie słów z klasyki literatury dziecięcej i stworzenie z nich ilustracji do książki, której tematem jest świat opowieści, to niesamowity, niemal magiczny zabieg. Wielkie brawa należą się wydawnictwu Tekturka, które świetnie dostosowało polskie tłumaczenie do ram oryginału. Wszak nie każdego dnia tworzy się potwora czy falę z cytatów! Skład tej publikacji z pewnością był niemałym wyzwaniem. Wyszło fantastycznie!

Polecam Jestem dzieckiem książek każdemu małemu i dużemu wielbicielowi pięknych, mądrych i poetyckich historii. Niezwykła podróż po świecie wyczarowanym w baśniach jest dostępna dla każdego, kto potrafi pielęgnować w sobie dziecięcą fantazję. Jedyny warunek: trzeba mieć zawsze pod ręką magiczny klucz do własnej wyobraźni. Tylko tyle albo aż tyle…

Dziękuję wydawnictwu Tekturka za przedpremierową możliwość zapoznania się z tą perełką.

Dla takich książek warto żeglować po baśniowym oceanie.

 

Jestem dzieckiem książek

Tekst i ilustracje: Oliver Jeffers, Sam Winston

Wydawnictwo: Tekturka

Liczba stron: 40