MŁODZI PRZYRODNICY

OWADY I INNE MAŁE ZWIERZĘTA

W STAWIE

Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Oceanie Baśni niewielką książeczkę z serii „Młodzi przyrodnicy” . Poświęcona mieszkańcom wybrzeża, pięknie zilustrowana, opleciona naukową treścią zawładnęła moimi małymi oceanografami. Przypadła do gustu zwłaszcza starszakowi ze względu na dużą czcionkę i możliwość samodzielnej lektury. Teraz do Wybrzeża dołączyły dwie kolejne części, które chłopcy „pochłonęli” za jednym zamachem. Zapraszam na recenzję.

Owady i inne małe zwierzęta – opublikowane w ramach popularnonaukowej serii z wydawnictwa Wilga – idealnie wpisały się w zainteresowania malucha. Era dinozaurów już dawno minęła. Nastąpił czas insektów i muszę przyznać, że mój młodszy syn podszedł do swojej nowej pasji zawodowo. Nie dość, że zaopatrzył się (z matczyną pomocą) w spore zapasy książek poświęconych entomologii, to jeszcze wyposażył się w lupę, a nasz ogródek stał się prawdziwym centrum obserwacyjno-badawczym. Tomik o owadach trzyma poziom wypracowany w Wybrzeżu. Zachwyca realistycznymi, kolorowymi ilustracjami, a zwięźle przekazywana treść trafia bezbłędnie do małego odbiorcy. Na niepisaną listę ulubionych stron trafiła ta z pająkiem w podziemnej jamce, pawicą atlas w skali 1:1 oraz rozkładówka z cyklem życia motyla. Książeczka, mimo niewielkiej objętości, oferuje naprawdę spory zasób usystematyzowanej wiedzy: odżywianie, budowa gniazd, kamuflaż, obrona, rozmnażanie i ochrona potomstwa, gatunki wodne i nocne. Owady i inne małe zwierzęta to idealna baza do rozwijania nowej pasji – polecamy ją każdemu początkującemu entomologowi.

W stawie spodobała się oczywiście mojemu starszakowi – zapalonemu wędkarzowi i samodzielnemu czytelnikowi. Kolejne strony pozwalają zanurzyć się w świat roślin, owadów, ryb, płazów, gadów, ptaków i ssaków zajmujących wyznaczone strefy w tym wodnym środowisku. Uwagę przykuły szczególnie dwa stworzenia: rzęsorek żywiący się maleńkimi rybkami oraz pająk topik żyjący w bańce powietrza otoczonej siecią. Tym delikatnym i cennym wodnym mikrokosmosem zachwiać mogą choćby warunki atmosferyczne (lub działalność człowieka). Jest on jednak niezbędny do przetrwania wielu arcyciekawych gatunków, bez których łańcuch przyrodniczych zależności mógłby zostać przerwany. Mój pierwszak „połknął” tę książeczkę na raz, a potem przeczytał ją młodszemu bratu. Ten uznał jednak, że woli owady. Szczęśliwa ja. Sprawiedliwy podział nowych książek = brak konfliktów.

Polecam Wam gorąco te trzy (łącznie z Wybrzeżem) omówione tytuły. Szczegółowe ilustracje w połączeniu z wyselekcjonowaną dawką wiedzy tworzą przepis na idealną książkę popularnonaukową dla małych przyrodników.

* Nam do kolekcji brakuje jeszcze następujących części: Dzień i noc, Leśne stworzenia, Kwiaty, Pory roku, Dzieci zwierząt oraz Dinozaury.