ŁAJKA, KOSMICZNY PIES

 

Do tej książki mieliśmy dwa podejścia. Najpierw przeczytałam ją sama. Potem z częścią opowieści zmierzył się mój pierwszak. Na lekturę całości moi chłopcy będą musieli jeszcze trochę poczekać. Pomimo sympatycznych ilustracji o nieco komiksowym charakterze – tematyka jest trudna. Starsze dzieci nie będą miały jednak problemu z odbiorem tej historii.

Ważnym i ciekawym elementem całej publikacji jest spora dawka wiedzy o kosmosie, podana w przystępnych notatkach, wplecionych w główną fabułę. Podbój przestrzeni kosmicznej przez człowieka, teoria Wielkiego Wybuchu, informacje o gwiazdach, kometach… – to tylko część tematów podejmowanych w tej książce. Nadrzędna jest jednak opowieść „kosmopsa” Łajki. Przygotowania i trening, jakie suczka musiała odbyć przed lotem, porażają. Bezduszne podejście do tej psiej bohaterki (i wielu innych zwierząt) budzą sprzeciw i gniew. Zobaczcie list do Łajki od jej ukochanego „Pańcia”. I choć zamiast prawdziwego finału można wybrać trzy inne, lepsze zakończenia – trudno zapomnieć o właściwej historii.

Książka została skonstruowana w specyficzny sposób. Wypowiedzi Łajki, wypełnione merdaniem, szczekaniem i łaszeniem się, pisane dużą czcionką, kontrastują z wiedzą teoretyczną na temat kosmosu, ujętą w segmenty ze zdecydowanie mniejszymi literami. Przypominające komiks rozkładówki sugerują lekturę dla malucha. Tymczasem smutna historia Łajki i niektóre ciekawostki (np. ta o duchach zaginionych kosmonautów) będą odpowiednie dla starszych, samodzielnie czytających dzieci. Jedno jest pewne – to intrygująca i ważna książka. Łajka pokazuje małym czytelnikom, czym są przyjaźń i odpowiedzialność. Udowadnia, że warto dbać o własne prawa i umieć powiedzieć „nie”, gdy zachodzi taka potrzeba. Uczy empatii, szacunku do innych stworzeń. Cenna lekcja od rozmerdanej, kosmicznej bohaterki. Polecamy!

Łajka, kosmiczny pies

Teksty: Kim Crabeels

Ilustracje: Emma Thyssen

Wydawnictwo: Edgard (https://www.kapitannauka.pl)

Liczba stron: 30