KLIMATYCZNI

Oto książka, od której trudno się oderwać. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału od razu chce się poznać następne. Zupełnie jak główni bohaterowie, Basia i Witek, którzy przysłuchują się opowieściom mądrego żółwia Tymoteusza i domagają się kolejnych historii. Jest miejsce na komiks, a także na klasyczne opowiadanie oraz na garść porad dla odbiorcy tej publikacji. Są piękne, namalowane z wyczuciem ilustracje. Wszystko to spinają w jedną spójną całość starannie dobrany ekologiczny papier oraz twarda oprawa. Wydawnictwo Tekturka wie, jak podbić serca czytelników.

Tytułowi Klimatyczni to sześć niezwykłych osób: pomysłowych, zaangażowanych w problemy naszej planety, wrażliwych, niosących pomoc potrzebującym. To codzienni, prawdziwi superbohaterowie, którzy powinni być bardziej znani i doceniani niż niejeden celebryta. Historie z ich życia poznajemy dzięki… mówiącemu żółwiowi i chwilowej przerwie w dostawie prądu.

Basia i Witek zostają w domu sami. Gdy gasną światła, dzieci traktują tę sytuację, jakby to był koniec świata. Nie da się odrobić lekcji, pooglądać telewizji, odgrzać pizzy. Armagedon! Wtedy dzieje się coś niezwykłego. Oto z terrarium odzywa się żółw Tymoteusz. Zaskoczeni Basia i Witek przestają narzekać i użalać się nad sobą. Wraz z bohaterami przysłuchujemy się opowieści snutej przez Tymoteusza. Lądujemy w Malawi i poznajemy Williama Kamkwambę, chłopca, który ze śmieci skonstruował wiatrak wytwarzający prąd dla wioski nękanej suszą i głodem. Zaradny, pomysłowy, lubiący naukę William, początkowo wyśmiewany przez innych, wkrótce staje się znaną i poważaną osobą, a jego wynalazek poprawia jakość życia wielu ludzi. Żółw Tymoteusz daje Basi, Witkowi i nam wszystkim cenną lekcję o niszczycielskiej działalności człowieka oraz wielkiej potrzebie oszczędzania energii. Jedna mała decyzja każdego z nas może zmieniać świat. Niepotrzebne są do tego wielkie pieniądze. Opowiadanie dobiega końca, a czytelnik otrzymuje jeszcze siedem dodatkowych porad, jak oszczędzać prąd we własnym mieszkaniu.

Powyższa konstrukcja (komiks o Basi, Witku i żółwiu + opowieść o kolejnym bohaterze + porady) powtarza się w książce kilka razy.

Dzięki historii o małej Xóchitl Guadalupe Cruz López, która skonstruowała na dachu swego domu podgrzewacz wody, uczymy się, jak dbać o czystość powietrza.

Doktor Henryk Jordan (założyciel publicznego ogrodu dla dzieci i młodzieży) zachęca do przebywania na świeżym powietrzu, korzystania z zajęć ruchowych i dbania o wspólną przestrzeń. Gdy byłam mała, spędzałam dużo czasu w krakowskim parku Jordana. Dla nas, dzieci mieszkających w mieście, była to prawdziwa oaza zieleni, miejsce dzikich zabaw i szalonych przygód. Gdyby nie pomysł dra Jordana, ta wspaniała przestrzeń nigdy by nie powstała.

Niezłomna Wangari Maathai (laureatka Pokojowej Nagrody Nobla), z inicjatywy której posadzono 30 mln drzew, uczy nas ochrony środowiska i pokazuje, jak w mądry sposób korzystać z dobrodziejstw natury.

Wynalazca zabawek, Arvind Gupta, zachęca do upcyklingu, a czytelnik dostaje sporą dawkę wiedzy na temat segregowania śmieci i powtórnego wykorzystywania niektórych materiałów.

Leah Nelson namawia ludzi, aby zrobili dla innych coś miłego. Symbolem takiego gestu staje się kolorowa bransoletka, a mały (i duży) czytelnik zyskuje podpowiedzi, jak pomagać i czym się kierować przy organizowaniu takiej akcji. Problemów do rozwiązania jest mnóstwo, ale nas też jest sporo! Wszyscy możemy ulepszać nasz świat, niezależnie od wieku, pozycji społecznej czy miejsca zamieszkania.

Książkę tę wyróżniają nie tylko klimatyczni bohaterowie, ale również… klimatyczna autorka, Olga Ślepowrońska. Wydawnictwo Tekturka zrobiło jej wspaniałą niespodziankę. Na ostatnich stronach tej publikacji dowiecie się, o co chodzi. Podpowiem Wam tylko, że to właśnie Olga Ślepowrońska stoi za projektami takimi jak CzujCzuj czy „Spa dla mam”. Niedawno miałam okazję zapoznać się z historią autorki i opisem jej działalności (Nomadzi. Życie w drodze, wyd. Znak Literanova). Gdy zaczęłam czytać z moimi chłopcami Klimatycznych, miałam ciągłe wrażenie, że skądś znam tego nietypowego ducha, którym przesiąknięta jest cała książka. Dopiero ostatni rozdział potwierdził moje przypuszczenia, skojarzyłam fakty, nazwisko i wszystko stało się jasne. Autentyczna troska o nasz świat, pasja, z jaką została napisana ta publikacja, są wyczuwalne i niemal namacalne. Zdradzają zaangażowaną, niezwykłą autorkę. Gdy pewne działania wypływają z potrzeby serca i są zgodne z naszymi przekonaniami – pojawiają się nowe rozwiązania, które potrafią zdominować problemy, a także przynieść korzyści na krótszą i dłuższą metę. Kreatywność, pomysłowość, otwarte serce, empatia oraz ekologiczny sposób myślenia to najlepsza broń w walce o dobro innych ludzi i naszej planety.

Klimatyczni bohaterowie, klimatyczna autorka oraz klimatyczna ilustratorka! Dzięki Weronice Żurowskiej i jej rysunkom, wybijającym się na tle papieru przypominającego tekturę, książka ta zyskuje całkiem nowy wymiar. Wszystko (komiksowe okienka, obrazy w opowiadaniach, ilustracje w poradach) współgra tu ze sobą jak w idealnie dostrojonej orkiestrze. Klimatyczny nastrój wyczuwalny w treści przenika warstwę graficzną i sposób wydania (twarda tekturowa oprawa). Czcionka w opowieściach jest spora, a komiksy krótkie. Z publikacją tą nie będzie miał zatem problemu nawet początkujący czytelnik (sprawdzone na moim siedmiolatku).

Wydawnictwo Tekturka lubi zaskakiwać, a my lubimy być zaskakiwani. Z całego serca polecam Wam ten niezwykły tytuł. Zainspirujcie się dokonaniami Klimatycznych, zaczerpnijcie potężny łyk pozytywnej energii czytając opowieść o autorce. Każdy z nas może być Klimatyczny 🙂 .