EMMA WCHODZI DO LASU

CZĘŚĆ I. POCZĄTEK I ŚWIĘTO ANUKA

W moje ręce trafiła ostatnio nietypowa książka. Nie czytałam jej chłopcom. Jest na to za wcześnie. Zagłębiłam się w nią sama, razem z dziesięcioletnią bohaterką „weszłam do lasu”, aby odkryć zupełnie nowy, fantastyczny świat, jego niezwykłych mieszkańców oraz magiczne rytuały. Magia, żywioły, szamańskie legendy, mówiące zwierzęta – kraina, do której trafia Emma obfituje w wiele niespodzianek. To jednak dopiero początek całej przygody. Początek, który ma miejsce w… Początku.

Tytuł ten poleciłabym nieco starszym czytelniczkom (przynajmniej 10+). Piszę „czytelniczkom”, ponieważ to one będą najbardziej zainteresowane przygodami Emmy. Przynajmniej ja sama miałam takie (dość silne) odczucie. Dziesięcioletnia bohaterka w dniu swoich urodzin dostaje od babci (szeptuchy) tajemniczą księgę. Nawet nie wie, że wraz z niezwykłym prezentem rozpoczyna się jej inicjacja, powrót do zapomnianych instynktów, nauka magii, zielarstwa i potrzebnych rytuałów. Emma rozpoczyna podróż po krainie zwanej Początek, wśród niesamowitych istot. Wchodzi do tego nietypowego lasu, w którym własną inicjację przeżywały niegdyś inne kobiety z jej rodu. Po co to wszystko? Aby pokonać zło, które czai się pod postacią kruka Murkana, odzyskać w pełni kontrolę nad swoim życiem, pokierować nim według własnej woli i… wrócić na urodzinowe przyjęcie.

Podczas tej niezwykłej wędrówki (po lesie oraz po zakamarkach własnej duszy i pamięci), Emma spotyka wilczycę Sansę oraz lisa o imieniu Wolf, zaprzyjaźnia się ze smokiem, czarodziejką Agatą i pokazuje, jak wielka moc tkwi w ludzkiej woli. Dziewczynka uczestniczy w Święcie Anuka, poznaje tajemnice żywiołów oraz emocje i uczucia, które są z nimi powiązane. Pomimo chwil słabości, podąża do celu i uczy się, jak pielęgnować wiarę we własne możliwości.

Początek i Święto Anuka to pierwsza część przygód Emmy, wprowadzająca w fantastyczny świat stworzony przez autorkę, Dorę Rosłońską. Historia ta nie kończy się zatem wraz z ostatnią stroną. Młodszy czytelnik zatrzyma się być może na warstwie powierzchniowej całej opowieści, blisko przygodowej fabuły. Starszy czytelnik odbędzie (jeśli tylko będzie chciał) podróż nieco głębiej i odkryje symboliczne warstwy, z których zbudowana jest ta historia. Jeśli lubicie bliskość natury i poznawanie jej tajemnic, szamańską tematykę, naukę o ziołach i kamieniach, rozbudowaną symbolikę związaną z żywiołami oraz magiczne istoty wprost ze świata fantasy – ta książka jest dla Was. Nie zdradzam nic więcej. Warto prześledzić losy Emmy osobiście.