BARTŁOMIEJ I KARMELEK

NAJLEPSZE MIEJSCE

 

Zgłębiamy nadal serię „Mój pierwszy komiks 5+” z wydawnictwa Egmont. Jak do tej pory wszystkie poprzednie tytuły okazały się strzałami w dziesiątkę. Ich recenzje znajdziecie na blogu, a linki na końcu tej recenzji. Tym razem przyszedł czas na uroczy, niewielki zeszyt w gąbkowej oprawie, który zabiera nas do świata pewnego taty i jego małego synka. Tę dwójkę czekają niezwykłe przygody, a dzięki wyobraźni w opowieści tej nie istnieją ograniczenia ani czasowe, ani przestrzenne.

Bohaterami tego słodkiego komiksu są dwa osiołki: tata Bartłomiej i jego syn Karmelek. Podglądamy ich, gdy obaj łowią ryby. Karmelek zaczyna się jednak nudzić. Jego kolega ogląda w tym czasie z tatą wieloryby, co jest znacznie ciekawszym zajęciem niż wędkowanie. Bartłomiej nie chce, aby mały osiołek był smutny. Zabiera go zatem w morskie głębiny, prosto na… grzbiet wieloryba! To dopiero przygoda! Następnie schemat się powtarza. Karmelek opowiada, co teraz robią i gdzie są jego koleżanki i koledzy, a wytrwały Bartłomiej nie szczędzi sił, aby jego synek miał jeszcze wspanialsze wakacje niż wszyscy znajomi razem wzięci. Gorąca pustynia, najwyższe góry, podniebne podróże… Tak – mały Karmelek ma najlepszego tatę pod słońcem! Ostatnia wyprawa przebija jednak wszystkie pozostałe. Okazuje się jednak, że to miejsce w tym samym czasie wybrali ojcowie przyjaciół Karmelka! Każdy tata chciał być bohaterem dla swojego dziecka i podarować mu to, co najciekawsze i najpiękniejsze. Bartłomiej jest zawiedziony. Próbował wybrać lokalizację, która zdetronizuje pomysły wszystkich rodziców. Jednak tu z pomocą przychodzi Karmelek. Jego mądre, przemyślane, końcowe spostrzeżenie kompletnie zadziwia i rozczula czytelnika i – z całą pewnością – samego Bartłomieja.

Polecam Wam gorąco ten fantastycznie narysowany komiks. Prosta fabuła niesie ze sobą niezwykłą głębię uczuć i emocji, a świetnie przedstawiona relacja ojca z synem wzrusza i skłania do przemyśleń. Nie możemy się doczekać kolejnej części przygód tej sympatycznej dwójki. Niech cała seria rośnie w siłę. Kibicujemy mocno temu projektowi!

Recenzje poprzednich zeszytów z serii tu, tu, tutu.

Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce

Scenariusz: Silvia Vecchini

Rysunki: Sualzo

Tłumaczenie: Jacek Drewnowski

Wydawnictwo: Egmont 

Seria: Mój pierwszy komiks 5+ 

Liczba stron: 32